Jak przekazał brytyjski przywódca, dowody wskazują, że Rosja planuje "największą wojnę w Europie od 1945 roku". Jego zdaniem Moskwa zaczęła już w pewnym sensie wprowadzać w życie swoje zamiary. Materiały wywiadowcze mają sugerować, że w scenariuszu inwazji założono otoczenie Kijowa przez rosyjskie wojska. Atak miałby nastąpić zarówno z południa jak i wschodu oraz północy.
– Ludzie muszą zrozumieć, jakie koszty, jeśli chodzi o ludzkie życie, pociągnie to za sobą – podkreślił dodając, że według niego rosyjska agresja jest nieuchronna.
Szef brytyjskiego rządu zapowiedział, że Wielka Brytania wprowadzi jeszcze dalej idące sankcje, niż pierwotnie zapowiadano. Zatrzymane mają zostać rosyjskie firmy "handlujące funtami i dolarami", co ma "uderzyć bardzo mocno" Rosję.
Rosja gromadzi wojska
Ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter stwierdził w piątek, że u ukraińskich granic może znajdować się nawet 190 tysięcy rosyjskich żołnierzy.
Amerykański dyplomata przekazał tę informację podczas posiedzenia Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w którym Rosja nie wzięła udziału.
– Te szacunki obejmują żołnierzy wzdłuż granicy, na Białorusi i na okupowanym Krymie, rosyjską Gwardię Narodową i inne formacje rozmieszczone na tych terenach – przekazał Carpenter.
– To najbardziej znacząca mobilizacja wojskowa w Europie od czasu II wojny światowej. A jednocześnie Rosja jest dziś nieobecna w czasie ważnego posiedzenia (OBWE) i odmawia rzucenia dodatkowego światła na bezprecedensową rozbudowę swoich sił – dodał dyplomata.
Czytaj też:
Morawiecki: Jesteśmy gotowi przekazać dodatkową broń UkrainieCzytaj też:
Harris ostrzega Rosję. Mowa o "bezprecedensowych kosztach"Czytaj też:
Zełeński: Ukraina będzie się bronić zarówno ze wsparciem partnerów, jak i bez niego