• Jan FiedorczukAutor:Jan Fiedorczuk

Kronika nieładu

Dodano: 
Polski Ład, zdjęcie ilustracyjne
Polski Ład, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Mateusz Marek
Polski Ład, który miał zmodernizować rodzimą gospodarkę, od tygodni jest łatany kolejnymi poprawkami. Sondaże dowodzą z kolei, że społeczeństwo nie rozumie i obawia się nowych rozwiązań. Kto odpowiada za to, że losy flagowego projektu PiS tak się potoczyły?

Z sondażu SW Research dla portalu rp.pl wynika, że półtora miesiąca po wejściu w życie sztandarowej reformy Zjednoczonej Prawicy ponad 50 proc. respondentów uważa, że jej dalsze wdrażanie powinno zostać zawieszone. Z kolei z badań United Surveys przeprowadzonych na zlecenie „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM na początku lutego możemy się dowiedzieć, że ponad 37 proc. Polaków twierdzi, że straciło na zmianach podatkowych. Najciekawszy jednak wydaje się w tym względzie sondaż tej samej pracowni z połowy stycznia, w którym pytano Polaków nie o ocenę wielkiej reformy, ale o to, czy w ogóle zdają sobie sprawę, jak ich pensje się zmienią pod jej wpływem. Niemal 73 proc. badanych nie potrafiło odpowiedzieć na to pytanie, co jest dość dobrym odzwierciedleniem poczucia dezorientacji, które zapanowało wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu. – Tak, zaczęło się nie najlepiej, jeśli idzie o podatki. To trzeba naprawić. Wyciągnięto już część konsekwencji personalnych, bo tutaj popełniono bardzo fundamentalne błędy – przyznał Jarosław Kaczyński pytany w Polskim Radiu 24 o pierwsze tygodnie obowiązywania Polskiego Ładu. Jak jednak doszło do tego, że wielka reforma, w której rządzący pokładali takie nadzieje, okazała się niewypałem? I kto za to odpowiada?

Artykuł został opublikowany w 10/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także