Z dnia na dzień nastąpiło szybkie przeniesienie z wirtualu do realu.
Nagle za sprawą obrazów z Kijowa, ze Lwowa, z Żytomierza prysnęła umowność wojny, która zwykle była gdzieś daleko. Batalistyczne sceny stały się rzeczywistością, dodatkowo urealnioną świadectwami ludzi uciekających przed rosyjską agresją. Odwaga i determinacja ludności cywilnej na Ukrainie przywołują skojarzenia z postawą powstańców w 1944 r. Wielu z nas od kilku dni uczestniczy w tym realnym świecie, nie tylko wpłacając datki na rzecz Ukrainy, lecz także angażuje się, organizując pomoc, przyjmując pod dach autentycznych, a nie farbowanych uchodźców.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.