Rzecznik Białego Domu: Nasza ocena opiera się na tym, jak zapobiec wojnie światowej

Rzecznik Białego Domu: Nasza ocena opiera się na tym, jak zapobiec wojnie światowej

Dodano: 
Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu
Jen Psaki, rzeczniczka Białego Domu Źródło: PAP/EPA / Shawn Thew
Rzecznik Białego Domu podkreśla, że Stany Zjednoczone podejmując swoje działania kierują się celem, którym jest zapobieżenie wybuchowi wojny światowej.

– Powiedziałabym, że nasza ocena opiera się na tym, jak zapobiec wojnie światowej. Jest to znacząca kwestia, którą prezydent Joe Biden i jego najlepsi doradcy zawsze biorą pod uwagę – powiedziała Jen Psaki podczas spotkania z mediami w Białym Domu.

Rzecznik została zapytana o sprzeciw administracji Joe Bidena wobec propozycji Polski, by przekazać USA swoje myśliwce MiG-29, z założeniem, że następnie trafiłyby one na Ukrainę. Istnieje drabina eskalacji. Jest różnica między bronią przeciwpancerną, rakietą przeciwlotniczą, samolotem, a myśliwcem, który mógłby przekroczyć granicę i prowadzić operacje na rosyjskiej ziemi – odparła.

I dodała: – Celem USA jest wspieranie Ukrainy w najbardziej efektywny sposób, jaki jest możliwy, unikając jednocześnie kroków, które mogłyby spowodować dalszą eskalację.

Tymoszenko: Rosja chce zrównać Ukrainę z ziemią

Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wskazuje, że Rosjanie dopuszczają się wobec narodu ukraińskiego ludobójstwa.

Julia Tymoszenko odniosła się też do słów szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa, że Rosjanie postępują zgodnie z planem. – Możecie sobie wyobrazić, o jakie chodzi plany: o to, by zamordować demokratyczny kraj w środku Europy. Oni chcą nas zrównać z ziemią – powiedziała Ukrainka włoskiej stacji telewizyjnej SkyTg24.

Była premier stwierdziła, że Rosjanie "nie uważają Ukrainy za państwo". – Są przeciwni naszemu językowi, naszej kulturze, naszemu istnieniu i dlatego nas zabijają. To ludobójstwo narodu ukraińskiego – dodała Tymoszenko.

Czytaj też:
Dworczyk: Do Polski trafiło już ponad 1,5 mln uchodźców z Ukrainy

Źródło: rp.pl / DoRzeczy.pl
Czytaj także