Lewica przedstawiła propozycje ws. uchodźców. Żąda pieniędzy z UE

Lewica przedstawiła propozycje ws. uchodźców. Żąda pieniędzy z UE

Dodano: 
Lewica, zdjęcie ilustracyjne
Lewica, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Klub Lewicy przedstawił swoje propozycje w sprawie pomocy dla ukraińskich uchodźców w Polsce. W związku z tym, zażądano pieniędzy z Unii Europejskiej.

– Tragedia uchodźcza trwa. Ona jest konsekwencją wojny Rosji z Ukrainą. Wydaje się, że w takim momencie trzeba mówić spokojnie i bez emocji o tym, co według nas, Lewicy, powinno dziać się w najbliższym czasie wobec naszych przyjaciół – uchodźców – powiedział w piątek na konferencji prasowej w gmachu Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

– Polki i Polacy mają dobre serca i pomagają jak mogą, za co wszystkim dziękujemy, ale trzeba powiedzieć jedną ważną rzecz – czas na bardzo mocną pomoc państwa – dodał.

Lewica żąda pieniędzy z UE

Politycy Lewicy zażądali pomocy finansowej dla Polski ze strony Unii Europejskiej w związku z napływem fal uchodźców z Ukrainy. – Erdogan, który przyjął swego czasu uchodźców z Syrii, dostał 3 mld euro wsparcia. My uważamy, że Polska powinna dostać zwrot kosztów, czyli 500 euro miesięcznie na jedną osobę. (...) To powinna być pomoc państwa skierowana do samorządów i poprzez samorządy te środki powinny być dysponowane do wsparcia Ukraińców – oznajmił Czarzasty,

Zdaniem klubu parlamentarnego Lewicy, kwota 500 euro powinna przysługiwać na podstawie: subwencji oświatowej, dodatku mieszkaniowego, minimalnej składki zdrowotnej i innych świadczeń, zawartych w przyjętej przez Sejm specustawie, takich jak program "500 plus". – Jeżeli państwo polskie dostanie z Unii Europejskiej 500 euro na uchodźcę, to przy milionie uchodźców będzie to 6 mld złotych rocznie, natomiast przy 2 mln uchodźców, tak jak jest w tej chwili, 12 mld złotych rocznie – wyliczał wicemarszałek Sejmu.

Czytaj też:
Misja pokojowa na Ukrainie? Lisicki: Polityka polega na minimalizowaniu ryzyka
Czytaj też:
Trzaskowski: Potrzeba zaangażowania UE i ONZ

Źródło: wyborcza.pl
Czytaj także