Podsekretarz obrony USA: Rosja staje się dla Chin obciążeniem

Podsekretarz obrony USA: Rosja staje się dla Chin obciążeniem

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Chin Xi Jinping Źródło: PAP/EPA / SPUTNIK POOL
W ocenie Pentagonu rosyjskim siłom zbrojnym walczącym na Ukrainie powoli kończy się precyzyjna amunicja.

Rosji w wojnie z Ukrainą kończy się precyzyjna amunicja i jest prawdopodobne, że będzie polegać na tak zwanych "głupich bombach" i artylerii – powiedział w czwartek wysoki rangą urzędnik Pentagonu – informuje Reuters.

Agencja przytacza też opinię amerykańskiego podsekretarza obrony ds. polityki Colina Kahla. Przekonuje on, że Kreml nie chce, żeby doszło do konfliktu Rosji z NATO. Odnosi się także do polityki Chin w zakresie trwającej wojny.

Kahl: Rosja staje się dla Chin obciążeniem

W ocenie Khala agresja Rosji na Ukrainę stanowi coraz większe strategiczne obciążenie dla Chin. Jego zdaniem to, co prezydent Putin rozpętał w sąsiednim kraju, sprawia, że Federacja Rosyjska jest dla Chin problematyczna duża bardziej niż jeszcze kilka tygodni czy miesięcy temu.

Przypomnijmy, że w lutym Chiny i Rosja ogłosiły partnerstwo "bez ograniczeń", wspierając się w sporach z Ukrainą i Tajwanem obietnicą dalszej współpracy.

Stoltenberg: Pekin powinien potępić wojnę przeciwko Ukrainie

Tymczasem podczas nadzwyczajnego szczytu NATO w Brukseli 24 marca sekretarz generalny Sojuszu odniósł się do polityki chińskiej wobec wojny Rosji przeciwko Ukrainie. – Chiny powinny dołączyć do reszty świata i potępić wojnę przeciwko Ukrainie, a nie wspierać Rosją na drodze gospodarczej lub wojskowej – powiedział, dodając że NATO wzywa Chiny do zaprzestania wspierania Kremla.

Na szczycie NATO zapadła decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki. W zakresie wsparcia Ukrainy, NATO będzie kontynuowało działania, łącznie z wyposażaniem ukraińskiej armii w sprzęt militarny. Państwa członkowskie NATO zgodziły się również, by na nowo określić działania odstarszania i obrony w długim okresie. Oznacza to w praktyce m.in. większe siły na wschodniej flance, także z zapasami. Więcej samolotów i wojsk obrony przeciwlotniczej, a także okręty podwodne na stałe. Zatwierdzone zostaną też cztery nowe grupy bojowe w Bułgarii, Węgrzech, Rumunii i na Słowacji.

Czytaj też:
Ekspert: NATO nie wysyła misji pokojowych
Czytaj też:
"Rosja daje Chinom przykład, jak stawić opór USA"

Źródło: Reuters / CNN
Czytaj także