"Zdecydowanie potępiamy akty okrucieństwa, których dopuściły się rosyjskie wojska w Buczy i innych miejscach na Ukrainie. Dążymy do pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców tych czynów" – oznajmił w poniedziałek sekretarz stanu USA Antony Blinken.
"Wykorzystujemy wszelkie dostępne środki, dokumentujemy te czyny i przekazujemy informacje na ich temat" – wyjaśnił.
Kułeba: Żądamy sankcji
Przypomnijmy, że Rosjanie wycofali swoje wojska z okolic Kijowa i Czernihowa. W sobotę ukraińskie dowództwo potwierdziło swoją wcześniejszą ocenę, że Rosjanie przygotowują się do wzmocnienia ofensywy w rejonie Donbasu i Charkowa kosztem frontu północnego. Podobną opinię wydał wcześniej Pentagon.
Również w sobotę Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar potwierdziła informacje o "wyzwoleniu od wroga" Irpienia, Buczy, Hostomela i całego obwodu kijowskiego.
Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz już wcześniej podawał, że w okolicach Kijowa ukraińskie wojsko odbiło z rąk rosyjskich ponad 30 miejscowości. Z kolei w niedzielę strona ukraińska poinformowała o odnalezieniu grobów w Buczy.
W następstwie, szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba zażądał zwiększenia sankcji. Wymienił: embargo na ropę, gaz i węgiel, zamknięcie wszystkich portów dla rosyjskich statków i towarów oraz odłączenie wszystkich rosyjskich banków od systemu SWIFT.
Morawiecki apeluje do UE
W obliczu tragedii Mateusz Morawiecki zaapelował do przewodniczących Rady Europejskiej i Komisji Europejskiego – Charles'a Michela i Ursuli von der Leyen – o jak najszybsze zwołanie posiedzenia RE w sprawie zbrodni rosyjskich i "skutecznych sankcji".
– Po 40. dniach agresji rosyjskiej na Ukrainę, nikt nie ma wątpliwości, że to, z czym mamy do czynienia, to jest czyste zło. Kiedy patrzymy na te straszne zbrodnie na kobietach, dzieciach, całych rodzinach, to nasz krzyk powinien być jeszcze głośniejszy. Bucza, Irpień, Hostomel – to nazwy miejscowości, które każdy z nas zapamięta pewnie do końca życia. Rosjanie dopuścili się zbrodni wyjątkowych, zbrodni ludobójstwa – powiedział premier na poniedziałkowej konferencji. – To jest ludobójstwo i ta zbrodnia musi być osądzona jak zbrodnia ludobójstwa. W takich chwilach musimy zdawać sobie sprawę, że ci, którzy milczą, nie zabierają głosu, są współodpowiedzialni. Musimy mówić o tych zbrodniach i musimy im przeciwdziałać – dodał.
Czytaj też:
Premier: Wzywam liderów UE do zdecydowanego działaniaCzytaj też:
Szokująca decyzja KE. Bruksela łagodzi sankcje dla Rosji