Lubnauer przedstawiła "podstawową obietnicę" opozycji

Lubnauer przedstawiła "podstawową obietnicę" opozycji

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer
Katarzyna Lubnauer Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Katarzyna Lubnauer zadeklarowała, że po wyborczym zwycięstwie Koalicji Obywatelskiej jedną z pierwszych decyzji będą podwyżki.

Poseł klubu parlamentarnego KO była w poniedziałek gościem audycji "Sedno Sprawy" na antenie Radia Plus.

Pytana, czy gwarantuje, że po ewentualnym zwycięstwie opozycji w wyborach parlamentarnych jedną z pierwszych decyzji będą podwyżki, mówiła: "Tak. Co więcej, wskazujemy źródła tego finansowania. Najczęściej w budżetówce pracują ludzie najlepiej wykształceni, z wyższym wykształceniem. Liberalne podejście mówi, że trzeba dobrze opłacać ludzi, którzy pracują, bo oni budują przyszłość kraju, budują Polskę. Znacznie większe są dochody państwa z powodu inflacji, mamy coś takiego jak podatek inflacyjny. Rząd założył w budżecie inflację tylko na poziomie 3,3 proc., a mamy w marcu już 11 proc. Świadomie założono więc mniejsze wpływy, a te, które będą wykorzystamy dla sfery budżetowej".

"Podstawowa obietnica"

Prowadzący audycji w Radiu Plus dopytywał Katarzynę Lubnauer, czy podwyżki będą obowiązywały już od 2024 roku, gdy w 2023 roku wybory parlamentarne w Polsce wygrałby blok opozycyjny z Platformą Obywatelską i Koalicją Obywatelską w składzie. Parlamentarzystka zaznaczyła, iż najpierw sprawdzić trzeba będzie stan budżetu państwa. Aczkolwiek "to podstawowa obietnica".

– Podstawową obietnicą są podwyżki dla budżetówki i pomoc dla kredytobiorców – stwierdziła polityk KO.

Kto wygrałby wybory?

Według najnowszego sondażu Social Changes, wybory wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego ma jednak powody do obaw. Badanie pokazuje malejące poparcie dla ekipy rządzącej. Główny rywal PiS – Koalicja Obywatelska – nie notuje zaś zmian w poparciu.

Na trzecim miejscu niezmiennie znajduje się Polska 2050 Szymona Hołowni. Próg wyborczy przekroczyłyby jeszcze Konfederacja i Lewica.

Czytaj też:
Poseł PO o słowach koleżanki z partii: Nie wiem, co miała na myśli
Czytaj też:
Wodzirej anty-PiS

Źródło: Radio Plus
Czytaj także