Przywódca na terytorium ukraińskie dostał się pociągiem z Polski. W piątek w Warszawie polityk rozmawiał z szefem polskiego rządu Mateuszem Morawieckim. Wydarzenie miało związek z 100. rocznicą nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy krajami.
Premierzy dyskutowali o współpracy Portugalii i Polski oraz aktualnej sytuacji na Ukrainie związanej z rosyjską inwazją. Zaapelowano także wspólnie do liderów Unii Europejskiej o dalsze kroki w związku z sankcjami na Federację Rosyjską w odpowiedzi na atak. Działania nie tylko powstrzymałyby Rosjan, ale zagwarantowały bezpieczeństwo członkom Wspólnoty Europejskiej.
Portugalia wspiera Ukrainę
"Spotkałem się dzisiaj z prezydentem Wołodymyrem Zełenski. Portugalia jednoznacznie zgadza się z Ukrainą i zobowiązuje się do dalszego pogłębiania naszego wsparcia humanitarnego, finansowego i wojskowego" – poinformował w serwisie społecznościowym Twitter António Costa. Jak zaznaczył, Portugalczycy pozytywnie odpowiedzieli na decyzję władz ukraińskich w sprawie chęci wstąpienia do Unii Europejskiej. W związku z tym, Ukraińcy zostaną "przywitani z otwartymi ramionami". "Przyspieszenie politycznej i gospodarczej konwergencji Ukrainy z UE ma zasadnicze znaczenie" – zauważył portugalski premier.
"Mieliśmy również okazję przedyskutować pilne potrzeby Ukrainy dotyczące wysiłków odbudowy. Skala stojącego przed nami wyzwania pokazuje, że musimy stworzyć bardzo znaczący europejski instrument finansowy i zaangażować innych międzynarodowych darczyńców" – stwierdził Costa.
twitterCzytaj też:
Europoseł PiS o pomocy z UE: Symboliczne środkiCzytaj też:
"Cud Boski". Abp Szewczuk o wizycie polskich biskupów na Ukrainie