"Wypowiedź zbyt emocjonalna". Sobolewski o słowach Suskiego

"Wypowiedź zbyt emocjonalna". Sobolewski o słowach Suskiego

Dodano: 
Krzysztof Sobolewski (PiS)
Krzysztof Sobolewski (PiS) Źródło:PAP / Wojciech Olkuśnik
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski został zapytany o głośną wypowiedź Marka Suskiego.

– To jest policzek dla Polski i szantaż – tak polityk PiS Marek Suski nazwał "kamienie milowe" zapisane w KPO. Ich realizacja jest warunkiem wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. Suski nie jest jedynym politykiem partii rządzącej, który krytycznie ocenia warunki stawiane naszemu krajowi przez KE. Niedawno w podobnym tonie wypowiedział się minister Łukasz Schreiber.

O słowa Suskiego był pytany w telewizji wPolsce.pl Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS: – To jest wypowiedź trochę zbyt emocjonalna, ale każdy ma prawo do swojej oceny. KPO jest Polsce potrzebny.

– Te pieniądze są potrzebne zarówno polskim samorządowcom, polskim przedsiębiorcom, są potrzebne po prostu Polsce, abyśmy mieli szansę wyjść na prostą po pandemii koronawirusa, szczególnie w sytuacji, gdy mamy wojnę za naszą wschodnią granicą, która to agresja powoduje kolejny kryzys – wskazał Sobolewski.

"Każda ze stron musiała ustąpić"

Przyznał jednocześnie, że porozumienie ws. KPO jest "kompromisem". – Każda ze stron musiała ustąpić w pewnych obszarach, aby można było powiedzieć, że jest zgoda i oczywiście mam nadzieję, że najpóźniej na przełomie tego i przyszłego roku pierwsze transze pieniędzy trafią do Polski, zgodnie z tym, co jest zawarte w KPO. Nie przewiduję, aby były jakieś kolejne większe perturbacje, ale może jestem zbyt dużym optymistą. Doświadczenie naszych relacji z KE pokazuje, że tutaj nigdy nie można być niczego pewnym – powiedział sekretarz generalny PiS.

Müller: W tym miesiącu ruszamy z wieloma projektami zapisanymi w KPO

Rzecznik rządu był pytany na antenie Polskiego Radia, czy przegłosowanie poprawek Senatu do noweli ustawy o SN, która czeka teraz tylko na podpis prezydenta, otwiera drogę do wypłaty środków z KPO.

– Oczywiście to w dużym zakresie zależy od radykałów unijnych, którzy w tej chwili próbują huśtać tą łódką, ale spójrzmy na to inaczej. Sama akceptacja KPO de facto już otworzyła drogę do finansowania projektów, które są w nim zapisane i my w tej chwili, w tym miesiącu, ruszamy z wieloma z nich – odpowiedział Piotr Müller.

Jak dodał, są projekty infrastrukturalne, projekt Maluch Plus, czy Czyste powietrze: – System działa w ten sposób, że my te projekty uruchamiamy w ramach prefinansowania finansowego, a później otrzymujemy zwrot z UE, więc my nie czekamy na żadne inne dodatkowe ruchy, tylko już ruszamy z pełną realizacją KPO. Ale na pewno będą w przyszłości jacyś radykałowie, to już w tej chwili widzimy i w Polsce, i w Unii, którzy będą próbowali rzucać dalsze kłody pod nogi.

Czytaj też:
Ziobro: Nie zapłaciliśmy kar. Te pieniądze zostały nam ukradzione przez UE

Źródło: wPolityce.pl / Polskie Radio
Czytaj także