KPO wreszcie zaakceptowany. Polaków zapytano, czyj to sukces

KPO wreszcie zaakceptowany. Polaków zapytano, czyj to sukces

Dodano: 
Mateusz Morawiecki i Ursula von der Leyen w Brukseli
Mateusz Morawiecki i Ursula von der Leyen w Brukseli Źródło:PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ
Akceptacja Krajowego Planu Odbudowy przez Komisję Europejską to zdaniem 24 proc. Polaków sukces PiS. Niemal 23 proc. uważa jednak, że to nie jest żaden sukces.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przyjechała w ubiegłym tygodniu do Warszawy, aby oficjalnie poinformować o zatwierdzeniu polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Zastrzegła przy tym, że zielone światło dla KPO nie oznacza automatycznej wypłaty środków.

Jak tłumaczyła von der Leyen, Polska musi najpierw spełnić trzy warunki, czyli zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, przyjąć zmiany w systemie dyscyplinarnym sędziów, a także przywrócić do orzekania odsuniętych sędziów.

Czyim sukcesem jest decyzja KE ws. KPO? Sondaż

"Dziennik Gazeta Prawna" i radio RMF FM opublikowały we wtorek wyniki sondażu United Surveys, w którym zapytano ankietowanych, czyim sukcesem jest to, że Komisja Europejska zatwierdziła Krajowy Plan Odbudowy pod warunkiem likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.

Najwięcej badanych (24,3 proc.) wskazało, że było to możliwe dzięki działaniom Prawa i Sprawiedliwości. 22,8 proc. pytanych uznało jednak, że nie jest to żaden sukces.

Niemal 13 proc. uczestników sondażu uważa, że akceptacja KPO to zasługa Komisji Europejskiej. 5,6 proc., że to dzięki prezydentowi Andrzejowi Dudzie, a 2,7 proc. uznaje, że ta sprawa to sukces opozycji.

13,1 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź, że to "zasługa żadnego z wymienionych". 18,7 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

Likwidacja Izby Dyscyplinarnej. Ustawa wraca do Sejmu

Pod koniec maja Sejm uchwalił zainicjowaną przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która m.in. likwiduje Izbę Dyscyplinarną. Nowela przewiduje też procedurę "testu bezstronności i niezawisłości sędziego", ale nie w stosunku do już zapadłych orzeczeń. Na początku czerwca projekt ustawy z poprawkami przyjął Senat. Teraz ustawa znów wróci do Sejmu.

Likwidacja Izby Dyscyplinarnej to jeden z warunków (kamieni milowych) Komisji Europejskiej w sprawie wypłacenia Polsce środków z KPO, które pozostają zamrożone z powodu wątpliwości, jakie KE ma wobec funkcjonowania polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj też:
Miller: Jestem rozczarowany wizytą von der Leyen. Nie powinna przyjeżdżać
Czytaj też:
Von der Leyen stawia Polsce warunki. Ostra reakcja prof. Legutki

Źródło: RMF 24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także