Na konferencji „Silne idee na nowe czasy”, zorganizowanej w Moskwie 20 lipca, prezydent Rosji stwierdził, że te dwa słowa najcelniej podsumowują stan obecnej geopolityki.
„Złoty miliard” to mieszkańcy Europy, Ameryki Północnej, zapewne jeszcze Japonii, Australii i Nowej Zelandii – wspólnota drapieżnych kolonizatorów i rasistów, którzy pod przewodem Waszyngtonu chcą nadal eksploatować pozostałe siedem miliardów ludzi, tak jak przez wieki grabili ludy Afryki i Azji.
„Spójrzcie, jak splądrowane zostały Indie” – poprosił retorycznie słuchaczy prezydent Rosji. Owymi słuchaczami nie byli tylko zgromadzeni na sali Domu Kultury przy Błotnej nabierieżnoj 15, gdzie Putin wygłaszał swoją mowę. Poprzedniego dnia prezydent Rosji gościł w Teheranie, gdzie starał się stworzyć wrażenie spójności antyzachodniej osi Rosja – Iran – Turcja.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.