Sawicki: Nikt w UE nie jest nastawiony wrogo do Polski

Sawicki: Nikt w UE nie jest nastawiony wrogo do Polski

Dodano: 
Marek Sawicki, PSL
Marek Sawicki, PSL Źródło: PAP / Leszek Szymański
Poseł PSL Marek Sawicki uważa, że brak środków z KPO nie jest efektem wrogiego nastawienia UE do Polski, tylko naszej polityki.

Polska wciąż nie otrzymała środków z Krajowego Planu Odbudowy. Komisja Europejska cały czas blokuje wypłatę, tłumacząc, że zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości nie są wystarczające. Przypomnijmy, że w życie weszła już nowela ustawy o Sądzie Najwyższym. Zlikwidowana została Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powołano Izbę Odpowiedzialności Zawodowej.

"Ustępstwa nic nie dały. Dalej cofać się nie możemy i nie mamy gdzie" – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla tygodnika "Sieci". Dodał, że Unia nie wykonuje swoich obowiązków wobec Polski, nie przestrzega żadnych reguł. Zapowiedział też powrót do reformy wymiaru sprawiedliwości: "Musimy podjąć ten wysiłek, bo każdy chyba widzi, że celem tych interwencji [Komisji Europejskiej] nie była ochrona praworządności europejskiej, ale rozmontowanie praworządności w Polsce".

Kto winny złych relacji z Brukselą?

Marek Sawicki z PSL powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że w świetle tych wypowiedzi ewentualna koalicja PiS-PSL jest niemożliwa. –Jesteśmy partią proeuropejską, za pozostaniem Polski w UE i korzystaniem ze środków europejskich. Jarosław Kaczyński dał do zrozumienia, że nie tylko nie liczy na środki z KPO, które zagwarantował premier Mateusz Morawiecki, ale też, że przepadną nam środki z wieloletnich ram finansowych. Gdy Mateusz Morawiecki był podnoszony do rangi premiera, to głównych z powodów była kwestia poprawy relacji Polski wewnątrz UE. Mamy też komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego. Sytuacja jest tak, że ani komisarz Wojciechowski nie poprawił tych relacji, ani premier – wskazał parlamentarzysta.

Podkreślił, że nikt w UE nie jest wrogo do Polski nastawiony. – Współtworzymy UE, KE współtworzą komisarze, a RE szefowie państw. W zależności jak oni działają, jakie mają przełożenie, takie mamy efekty. Polska jest piątym co do wielkości państwem UE, nawzajem powinniśmy się szanować. Powinniśmy przestać uprawiać propagandę, tylko odnosić się do faktów. Inicjatorem zasobów własnych UE był premier Mateusz Morawiecki, który w styczniu 2020 roku proponował KE podatek cyfrowy i od korporacji finansowych. To w KE się spodobało. To był jeden z ważniejszych etapów do federalizacji UE, z czym ja się nie zgadzam. PiS też się z tym nie zgadza. Premiera Morawieckiego rozlicza dziś z tego minister Zbigniew Ziobro. Nie zwalajmy więc winy na nie wiadomo kogo z zewnątrz – powiedział Sawicki.

Czytaj też:
"Polityczna gangsterka". Romanowski o działaniach KE
Czytaj też:
Zalewska: Trzeba zaskarżyć Komisję Europejską

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także