"Zajęliby nas w trzy dni". Zełenski: Nasza intuicja zdała egzamin

"Zajęliby nas w trzy dni". Zełenski: Nasza intuicja zdała egzamin

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło:Wikimedia Commons
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że taktyka przyjęta przez rządzących krajem była słuszna – ostrzeganie przed inwazją wywołałoby chaos.

Od 24 lutego trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Jednak już na kilka tygodni przed napaścią Rosjan, spekulowano o możliwych wybuchu wojny. O planach Kremla donosiły m.in. amerykańskie i brytyjskie służby.

Teraz w rozmowie z "Washington Post" prezydent Ukrainy wyjaśnił, dlaczego przed inwazją nie alarmowano intensywniej obywateli. – Nasza intuicja zdała egzamin: jeśli przed inwazją zasiejemy wśród ludzi chaos, to Rosjanie nas pożrą. Bo podczas chaosu ludzie uciekają z kraju – powiedział Zełenski.

Polityk wskazał, że niektórzy namawiali go do takiego kroku: – Nie można było powiedzieć do mnie: "Słuchaj, powinieneś zacząć przygotowywać ludzi już teraz i powiedzieć im, że muszą odkładać pieniądze, muszą gromadzić żywność". Gdybyśmy to zakomunikowali — a tego chcieli niektórzy ludzie, których nie wymienię z nazwiska — to od października ubiegłego roku tracilibyśmy 7 mld dol. miesięcznie, a w momencie, gdy Rosjanie rzeczywiście zaatakowali, zajęliby nas w trzy dni.

"Wojna polityczna"

Dalej Wołodymyr Zełenski podkreślił, że szybko można było zaobserwować efekty obranej taktyki. – Gdy zaczęła się inwazja — byliśmy tak silni, jak tylko mogliśmy być. Część naszych ludzi wyjechała, ale większość została tutaj, walczyła o swoje domy. Gdyby ludzie wyjechali w październiku — nie daj Boże, w sezonie grzewczym — nie zostałoby nic – wskazał.

— Nasz rząd by nie istniał, to pewne na 100 proc. Byłaby wojna polityczna wewnątrz kraju, bo nie utrzymalibyśmy się finansowo. Nie mieliśmy poważnych programów finansowych. Na stworzonym przez Rosjan rynku był niedobór surowców energetycznych. Nie mieliśmy wystarczających zasobów. Nie bylibyśmy w stanie wyjść z tej sytuacji i w kraju zapanowałby chaos — ocenił prezydent Ukrainy w rozmowie z "WP".

Czytaj też:
Finlandia ogranicza wydawanie wiz dla Rosjan

Źródło: "Washington Post"
Czytaj także