"Lepiej późno niż wcale". Wiceminister o głosach z UE

"Lepiej późno niż wcale". Wiceminister o głosach z UE

Dodano: 
Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury
Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Lepiej późno niż wcale – tak wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk zareagował na głosy z UE, że "trzeba było słuchać Polski".

Z Unii Europejskiej płyną opinie, iż "trzeba było słuchać Polski i państw bałtyckich, które ostrzegały przed tym, że Rosja się nie zatrzyma". – Lepiej późno niż wcale – skomentował Marek Gróbarczyk w czwartek w programie "Kwadrans Polityczny" TVP1.

– Nie do końca wierzymy Komisji Europejskiej w to, że teraz jej polityka będzie prowadzona według racjonalnych przesłanek. Od zawsze krytykowaliśmy inwestycje Nord Stream 1 i 2, wskazując na uzależniający od rosyjskiego gazu charakter. Gdybyśmy posłuchali strony niemieckiej, a nawet naszej opozycji, że trzeba się przyłączyć i budować łącznik do Nord Stream, to bylibyśmy w tragicznej sytuacji. Decyzje podjęte jeszcze przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, związane z gazoportem czy Balitc Pipe, są kluczowe pod względem bezpieczeństwa – powiedział.

Von der Leyen wygłosiła orędzie

Przypomnijmy, że podczas swojego ostatniego orędzia o stanie Unii Europejskiej przewodnicząca KE Ursula von der Leyen mówiła m.in. o wojnie Rosji z Ukrainą i głosach z Polski ws. Putina. W początkowej części wystąpienia szefowa Komisji skoncentrowała się na wojnie, szczególnie w kontekście wspólnej europejskiej odpowiedzi na te zmagania.

Polityk wspomniała też o Polsce. Mianowicie, podkreśliła, że politycy unijni powinni byli uważniej wsłuchać się w głosy wewnątrz Wspólnoty Europejskiej, płynące z Polski i krajów bałtyckich, w kwestii Rosji. – Oni od lat mówili nam, że Putin się nie zatrzyma – mówiła. I dodała: "Mamy nauczkę z tej wojny".

Przekop Mierzei Wiślanej

Podczas programu Telewizji Polskiej Marek Gróbarczyk odniósł się także do tematu przekopu Mierzei Wiślanej. – Nie tylko przeze mnie, ale przez wiele osób jest to moment niezwykle oczekiwany. Dotychczas Zalew Wiślany był akwenem całkowicie zamkniętym, pozostającym pod jurysdykcją rosyjską. Przepłynąć można było jedynie przez Cieśninę Piławską w obwodzie kaliningradzkim i zależało to od decyzji Moskwy – oznajmił.

– Przekop to istotny komponent wzmocnienia bezpieczeństwa Polski, a swobodny dostęp do zalewu to element ochrony granic nie tylko Polski, ale również UE i NATO – zauważył wiceminister infrastruktury.

Czytaj też:
Polityk PiS załamana: Dziś Ursula von der Leyen odebrała nam nadzieję!
Czytaj też:
Ziobro: Dobrze, że von der Leyen zrozumiała swój błąd

Źródło: TVP
Czytaj także