PO składa projekt ustawy. Tusk: To jest być albo nie być

PO składa projekt ustawy. Tusk: To jest być albo nie być

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Podczas spotkania "Nasz Plan Odbudowy Gospodarczej EPP i Komitetu Regionów" Tusk zapowiedział, że PO złoży projekt ustawy dot. cen energii.

Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja we wrześniu wyniosła 17,2 proc w skali roku.

Lider Platformy Obywatelskiej nie mówił jednak o oszczędzaniu. Przekonywał natomiast, że tym, czego w szczególności potrzebuje Polska, jest uruchomienie środków z KPO.

KPO. Tusk: Można by było wydać

Polityk oznajmił, że rządzący „okradli” Polaków. – Oni zablokowali pieniądze w tej skali, że gdybyśmy postanowili część tych pieniędzy z samego KPO, połowę tej kwoty zdecentralizować i zaplanować wydatki i konsumpcję tych pieniędzy na poziomie polskich powiatów, to średnio rzecz biorąc, każdy polski powiat dostałby ekstra pół miliarda złotych, 500 milionów złotych – mówił Tusk.

– Jesteście z różnych miejsc Polski. Wyobraźcie sobie swój przeciętny, przeciętny w sensie wielkości, ze swojego województwa i pomyślcie o 500 milionach złotych, jakie można by wydać na poziomie powiatu. Zostaliście, zostaliśmy okradzeni z tych pieniędzy. One powinny już w tej chwili pracować – powiedział Donald Tusk.

Tusk podkreślał wartość ideo, że samorząd jest głównym aktorem i w Europie. – Jeśli chodzi o projektowanie i wydawanie tych środków, zostało raptem no 2 miesiące, bo te środki, które miały być kontraktowane przez samorządy, właściwie powinny być zakontraktowane do końca roku. My naprawdę jesteśmy o krok od utraty tych pieniędzy tylko ze względu na ten dramatyczny upór ze strony PiS-u w kwestii praworządności – mówił lider PO.

PO złoży projekt ustawy

W dalszej części wystąpienia Tusk przeszedł do kwestii sporu pomiędzy częścią samorządów a rządem o węgiel. Samorządowy związani z PO za stan rzeczy obwiniają rządzących. Ci z kolei wskazują, że to ich oponenci nie chcą współpracować nawet w tak trudnej sytuacji.

– Dzisiaj mówi się, że to samorząd ma też dzielić i dystrybuować węgiel. Tylko ten rząd nie zrobił niczego, żeby ten węgiel był dostępny. Węgla nie ma, a jak się pojawia, to jest w cenach absolutnie nie do zaakceptowania – zwrócił uwagę.

Zamrożenie cen energii?

– Te ceny energii, o których mówimy, są dobijające. Mówimy tutaj i o przedsiębiorstwach i o samorządach. Dlatego chciałbym wykorzystać to nasze dzisiejsze spotkanie, żeby zadeklarować i poinformować przede wszystkim o tym, że dzisiaj Platforma Obywatelska złoży projekt ustawy, który zamrozi ceny – jeśli oczywiście uzyskamy poparcie większości – zamrozi ceny energii elektrycznej – powiedział.

– Mówimy o tych niewielu ponad 600 złotych za megawatogodzinę i oczywiście mówimy także o konsumentach indywidualnych i 45 groszach za kilowatogodzinę i wzywam dzisiaj rządzących, żeby nie przedłużali dyskusji i debat na ten temat. Zamrożenie cen energii elektrycznej dla samorządu, dla firm i dla indywidualnych konsumentów, to jest być albo nie być, to jest pytanie o to jak przeżyć zimę – powiedział Donald Tusk.

Czytaj też:
"Dlatego wychodzę z inicjatywą". Premier: Potrzebujemy pełnej współpracy
Czytaj też:
Wicepremier: Jeśli nie będzie KPO, wystąpimy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
Czytaj też:
Winnicki: Więcej pieniędzy na rynku to większa inflacja. Leszczyna: Nie ma pan racji

Źródło: 300 Polityka
Czytaj także