Blogerka i influencerka Angelika Mucha, znana bardziej jako Littlemooonster96, w rozmowie z serwisem Pudelek zdradziła, co kupiła za swoje pierwsze zarobione pieniądze. „Pewnie jakąś torebkę, jak się jakaś większa suma uzbierała. Pamiętam, jak byłam na wakacjach z mamą, to kupiłam sobie torebkę Balenciagi. A nie, może to były okulary Diora... a potem torebkę Balenciagi. Z takich większych wydatków to byłoby to” – wspominała, dodając, że ten model torebki kosztował ją ok. 7–8 tys. zł. Przy tej okazji pojawił się też temat inflacji i tego, jak sobie z tym radzi celebrytka. Otóż Littlemooonster96 przyznała, że kupno torebek traktuje dziś jak inwestycje. „Jeśli chodzi o torebki czy inne rzeczy, to na każdej torebce zarobiłabym, jakbym chciała je teraz sprzedać” – wyznała 24-latka. Prawdziwie przedsiębiorcze te nasze celebrytki. Każda swoje luksusowe zakupy nazywa dziś inwestycją.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.