Otósh wyobraźcie sobie, iż jeden z nich, polski milioner, finansuje KONSERWATYWNĄ PROPAGANDĘ!
Takim właśnie tytułem nastraszył nas jeden z portali należących do pewnej postępowej zachodniej grupy medialnej. Byliśmy tak przerażeni, iż już nie starczyło nam sił na przeczytanie choćby leadu czy całego tekstu. Na wszelki wypadek skopiowaliśmy go – akurat będzie na podróż pociągiem, powinniśmy zdołać przeczytać.
W każdym razie chcielibyśmy się pochylić z troską nad przypadkiem finansowania przez milionerów konserwatywnej propagandy. Naszym zdaniem niedopuszczalne jest finansowanie propagandy tego rodzaju za pomocą środków ani to publicznych, ani to prywatnych.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.