Będzie mniej posłów? PiS popiera, opozycja przeciw

Będzie mniej posłów? PiS popiera, opozycja przeciw

Dodano: 
Posłowie na sali plenarnej Sejmu w Warszawie
Posłowie na sali plenarnej Sejmu w Warszawie Źródło:PAP / Albert Zawada
Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe do rozmowy na temat zmniejszenia liczby posłów w Sejmie. Przeciwne stanowisko zajmuje opozycja.

Temat liczby polskich parlamentarzystów powrócił przy okazji wizyty prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego, w Olsztynie. Polityk, pytany o tę kwestię, stwierdził, że osobiście popiera utrzymanie Senatu. Dodał jednak, że obecnie do zmiany liczny parlamentarzystów niezbędna jest zmiana konstytucji (potrzebne jest 307 głosów, a PiS ma obecnie 228 posłów), a to, jak zaznaczył, nie wydaje się obecnie możliwe.

Dodał również, że choć zmniejszenie liczby posłów będzie niezauważalne z punktu widzenia budżetu państwa, parlament nie powinien być mniejszy niż trzysta kilkadziesiąt osób.

Za zmniejszeniem liczby posłów opowiedział się sekretarz generalny PiS, Krzysztof Sobolewski. W Programie 1 Polskiego Radia stwierdził, że zmniejszenie liczby posłów o 100 jest tematem otwartym i do dyskusji. Dodał, że sam poparłby taką zmianą.

Z kolei wicerzecznik PiS, Urszula Rusecka, stwierdziła, że "ten pomysł zapewne nie zostanie zrealizowany w tej kadencji, ale zawsze warto dyskutować".

Opozycja nie poprze zmian

Wiadomo już, że pomysłu, wymagającego zmiany konstytucji z PiS-em, nie poparłyby partie opozycyjne. Przeciwny jest m.in. przewodniczący klubu Lewicy, Krzysztof Gawkowski. Jego zdaniem "38-milionowe państwo musi mieć parlament, który będzie reprezentatywny".

– Ten pomysł jest populizmem politycznym. 460 posłów w ponad 38 mln kraju to 1 parlamentarzysta na kilkadziesiąt tysięcy osób. Zmniejszenie liczby osób zasiadających w polskim Sejmie wiązałoby się z mniejszym dostępem do parlamentarzystów – stwierdził.

Zdaniem Gawkowskiego ważniejsze jest zwiększenie efektywności parlamentu: – Częściej zwołujmy posiedzenia, a nie jak obecnie co dwa–trzy tygodnie na 2–3 dni. Niech komisje się częściej odbywają, niech posłowie mają głos – przekonuje.

Podobnego zdania jest Marek Sawicki z PSL. Jak ocenia, "z PiS konstytucji zmieniać nie wolno".

– To jest nic innego jak pozbawienie sporej części polskiego społeczeństwa swojej reprezentacji w Sejmie. Uważam, że tylko i wyłącznie o to PiS-owi chodzi – tłumaczy polityk.

Polacy za zmniejszeniem liczby posłów

Jak wynika jednak z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Super Expressu", 63 proc. Polaków opowiada się za zmniejszeniem liczby posłów do 150. Według 19 proc. pytanych ich liczba powinna oscylować w przedziale 151-459. 15 proc. badanych było za utrzymaniem obecnego stanu.

Czytaj też:
Bosak: PiS próbował już zrobić podobny numer przed wyborami

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także