Nowa fala uchodźców może dotrzeć do Polski? Szef MSWiA tłumaczy

Nowa fala uchodźców może dotrzeć do Polski? Szef MSWiA tłumaczy

Dodano: 
Mariusz Kamiński (PiS)
Mariusz Kamiński (PiS) Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński został zapytany, czy możemy spodziewać się nowej fali uchodźców wojennych.

W rozmowie z portalem i.pl, która została opublikowana w niedzielę, szef MSWiA stwierdził, że kolejna fala uchodźców z Ukrainy może dotrzeć do Polski między innymi z powodu problemów energetycznych oraz eskalacji działań zbrojnych.

– Rosyjski agresor nieustannie bombarduje ukraińskie elektrownie, licząc na to, że brak zasilania zmusi Ukraińców do poddania się – powiedział Mariusz Kamiński.

Sytuacja na przejściach granicznych

Minister spraw wewnętrznych i administracji oraz jednocześnie koordynator służb specjalnych poinformował, iż na razie nie widać zwiększonego ruchu na polskich przejściach granicznych. Sytuacja może się jednak zmienić. Polskie władze przygotowują się więc na "różne scenariusze". – Służby podległe MSWiA są w stałej gotowości do działania, do wspierania uchodźców z Ukrainy – zapewnił Kamiński.

Przypomnijmy, że po ostatnich zmasowanych rosyjskich atakach, zniszczeniu infrastruktury oraz zagrożeniu brakiem prądu, pojawiły się sygnały, iż Ukraińcy po raz kolejny mogą zacząć masowo opuszczać swój kraj. W związku z tym, ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski miał poprosić premiera Mateusza Morawieckiego o przyjazd do Kijowa, aby przedyskutować szczegóły związane z kolejną falą migracji. W minionym tygodniu doszło także do spotkania w tej sprawie szefa rządu, ministrów i wojewodów w KPRM. W komunikacie po posiedzeniu przekazano, że "Rosja w sposób barbarzyński i desperacki atakuje ukraińską ludność cywilną oraz infrastrukturę krytyczną, chcąc odciąć bezbronnych cywilów od prądu, ciepła czy bieżącej wody". Podkreślono również, iż "nadchodząca zima będzie wymagała odpowiedzialności i gotowości do pomocy od polskich obywateli".

Kamiński: Kompleksowe wsparcie

– Warto przypomnieć, że we wszystkich województwach nadal funkcjonują tzw. punkty recepcyjne, których zadaniem jest zorganizowanie opieki uchodźcom z Ukrainy. Osoby te mają zapewnione kompleksowe wsparcie – oznajmił minister Mariusz Kamiński w rozmowie z portalem i.pl.

– Wspieramy Ukrainę w każdym możliwym zakresie i będziemy tę pomoc kontynuować – dodał polityk.

Czytaj też:
Kijów: Premierzy Polski, Litwy i Ukrainy podpisali wspólne oświadczenie
Czytaj też:
Morawiecki: To chora logika Rosji

Źródło: i.pl
Czytaj także