Były wicepremier Jarosław Gowin złożył rezygnację z funkcji prezesa partii Porozumienie Jarosława Gowina. Zastąpi go teraz Magdalena Sroka.
– Nie lubię się podejmować wyzwań, które z góry są skazane na porażkę, dlatego ta moja nowa rola nie będzie rolą syndyka masy upadłościowej. To jest rola prezesa, który będzie bardzo ciężko pracował na to, żeby powstała centroprawica po stronie polskiej opozycji – przekazała polityk.
Uratować opozycję
W rozmowie z Polsat News Sroka stwierdziła, że chciałaby "uratować całą opozycję". Jak dodaje, chciałby nawiązać porozumienie z Polską 2050 oraz PSL.
– Będę namawiała zarówno prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale także Szymona Hołownię, żebyśmy stworzyli centroprawicę – deklaruje. Dodaje również, że w jej ocenie skuteczniejsza będzie sytuacja,gdy przeciwko PiS wystartują dwa bloki opozycji złożone z KO i Lewicy oraz PSL, Polski 2050 oraz Porozumienia.
Pytana o koalicję z PiS polityk wskazuje na wybory kopertowe jako moment, w którym jej partia powinna opuścić Zjednoczoną Prawicę. – Umawialiśmy się na pewne kierunki w rozwoju Polski, na to, w jaki sposób projekty ustaw będą wprowadzane. Niestety PiS nie dotrzymało słowa. Nie wyszliśmy z koalicji wtedy, co było błędem. Zrobiliśmy to przy Polskim Ładzie, który w mojej ocenie również jest szkodliwy dla Polaków – stwierdziła poseł.
Gowin rezygnuje z funkcji prezesa
O rezygnacji Gowina spekulowano już od dawna. Teraz oficjalnie potwierdzono tę decyzję podczas sobotniego Kongresu Nadzwyczajnego Porozumienia.
– Byłem inicjatorem powstania Porozumienia. To był wielki zaszczyt być prezesem partii składającej się z ludzi takich, jak wy. Nadchodzi czas zmian, czas na nowe przywództwo – powiedział Gowin podczas dzisiejszej konwencji.
Przypomnijmy, że Porozumienie liczy obecnie piątkę posłów: Jarosława Gowina, Magdalenę Srokę, Iwonę Michałek, Stanisława Bukowieca i Michała Wypija. Ponadto w Senacie zasiada Józef Zając.
Porozumieniem ma pokierować poseł Magdalen Sroka, określana jako "jedna z najbardziej lojalnych wobec Gowina osób w partii". Gowin pozostanie członkiem zarządu formacji.
Porozumienie dogada się z PSL?
Widoki na powodzenie samodzielnego startu w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych Porozumienie ma słabe. W żadnym z sondaży partia ta nie przekracza progu wyborczego. Szef PO Donald Tusk wykluczył, aby Porozumienie mogło startować wspólnie z cała opozycją, jeśli uda się stworzyć wspólną listę. Dlatego trwają próby dogadania się z Polskim Stronnictwem Ludowym.
– Sojusz z PSL nie jest domknięty. To jeszcze bardzo wstępny etap rozmów – mówi polityk Porozumienia.
"W PSL jest spory opór przed wejściem w alians z Porozumieniem, a zwłaszcza przed wzięciem wszystkich posłów Porozumienia na listy PSL. Zwłaszcza Gowina, którego Kosiniak-Kamysz na liście PSL nie chce mieć. Dla PSL-u dogadywanie się z Porozumieniem, gdy jego liderem jest ex-wicepremier, było nie do zaakceptowania" – opisuje gazeta.pl
Czytaj też:
Na kogo zagłosują Polacy? Ten sondaż jest kluczowy dla opozycjiCzytaj też:
"Jesteśmy w d**ie". Szykują się wielkie zmiany w partii Gowina