Wywiad Ukrainy: Za kilka dni Moskwa rozpocznie nową falę mobilizacji

Wywiad Ukrainy: Za kilka dni Moskwa rozpocznie nową falę mobilizacji

Dodano: 
Mobilizacja w Rosji, zdjęcie ilustracyjne
Mobilizacja w Rosji, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons
Według ukraińskiego wywiadu Moskwa ma ogłosić nową falę mobilizacji wojskowej. Armia ma problemy z uzupełnieniem jednostek.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow udzielił wywiadu BBC. W piątek media cytują fragment dotyczący przewidywań strony ukraińskiej co do kolejnych ruchów Rosji.

Moskwa zdecydowała?

Generał powiedział, że 5 stycznia Moskwa rozpocznie kolejną falę mobilizacji wojskowej. Decyzja ma zostać ogłoszona w tym dniu albo cztery dni później.

"Rosjanie z powodu strat poniesionych na wojnie mają bardzo ogromne problemy z uzupełnianiem istniejących jednostek oraz brakuje im ludzi do formowania nowych" – twierdzi ukraiński wojskowy.

Budanow dodał, że w rzeczywistości poprzednio zarządzona mobilizacja wcale nie została zakończona i wciąż trwa. Szef wywiadu wyraził jednocześnie przekonanie, że pod względem wyposażenia oraz wyszkolenia jakość nowych rekrutów nie będzie się znacząco różnić od wcześniej zmobilizowanych.

Mobilizacja w Rosji

Przypomnijmy, że pod koniec października rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o zakończeniu częściowej mobilizacji wojskowej, ogłoszonej przez Władimira Putina we wrześniu.

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że w ciągu pięciu tygodni do armii wcielono 300 tys. rezerwistów. Dodał, że 82 tys. poborowych zostało już wysłanych na front, a kolejnych 218 tys. znajduje się na poligonach i w trakcie przygotowania do działań bojowych.

Według zachodnich ekspertów mobilizacja w Rosji została tymczasowo zawieszona, aby zwolnić biurokratyczną przepustowość dla jesiennego poboru do wojska. Ukraiński wywiad ustalił, że mimo oficjalnego zakończenia mobilizacji, rosyjscy komisarze wojskowi nadal tworzą tzw. jednostki ochotnicze, przyjmując mężczyzn niekaranych, bez ograniczeń wiekowych i z jakimkolwiek stanem zdrowia, z wyjątkiem osób mających orzeczenie o niepełnosprawności.

"The Moscow Times" zwraca uwagę, że Putin nie podpisał dekretu o zakończeniu mobilizacji i że wezwania można w każdej chwili wznowić.

Czytaj też:
"Niech żyją w swojej autarkii". Kułeba zdecydowanie o zadaniu Ukrainy
Czytaj też:
Zełenski wygłosił orędzie. Mówił o gospodarce, zbrojeniach, Unii i jedności narodu

Źródło: BBC / The Moscow Times / UNIAN
Czytaj także