Sadowski: To inna forma zrekompensowania wzrostu cen

Sadowski: To inna forma zrekompensowania wzrostu cen

Dodano: 
Prezydent Centrum im. Adama Smitha Adrzej Sadowski
Prezydent Centrum im. Adama Smitha Adrzej Sadowski Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Tzw. 14. emerytura jest niczym innym jak tylko dodatkiem drożyźnianym – wskazuje Andrzej Sadowski, szef Centrum im. Adama Smitha.

Rząd planuje przyjąć projekt ustawy, wprowadzającej 14 świadczenie emerytalne i chce, aby ustawa została przyjęta przez Sejm do końca I kw., wynika z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Wypłaty miałyby być realizowane podobnie jak w ub. roku – na przełomie sierpnia i września.

14 emerytura. Sadowski: Dodatek drożyźniany

We wtorek do sprawy odniósł się gość Łukasza Jankowskiego na antenie Radia WNET, Andrzej Sadowski. Prezydent Centrum im. Adma Smitha odpowiadał na pytania dotyczące m.in. inflacji, kryzysu energetycznego oraz właśnie 14. emerytury.

– Tzw. 14. emerytura jest niczym innym jak tylko dodatkiem drożyźnianym. To jest inna forma zrekompensowania najmniej zasobnym emerytom wzrostu cen. Jeżeli byśmy policzyli realną siłę nabywczą polskich emerytów, to nawet przy 14. czy 15. emeryturze, gdyby była, ona nie wzrosła. Jest na zbliżonym a być może na niższym poziomie – tłumaczył ekonomista.

– Bez wątpienia, jeżeli rząd oczekuje od obywateli daleko idących oszczędności, to musi też wykazać, że oszczędza ich pieniądze i nie ma powodu na wiele działań, które nie podnoszą komfortu życia obywateli i nie polepszają jego jakości i w dzisiejszych warunkach nie powinny być realizowane – powiedział Sadowski.

Jak dodał, obywatele w ogromnej mierze zatrzymali własne inwestycje, m.in. zakupy mieszkań i przeszli na tryb oszczędzania. – Tego trybu oszczędzania rząd nie wykazuje – zwrócił uwagę ekspert CAS.

Morawiecki uderza w Tuska

Tymczasem na Facebooku szefa rządu opublikowane zostało wideo poświęcone podniesieniu wieku emerytalnego przez rząd Donalda Tuska.

Rząd Morawieckiego chwali się, że nie tylko cofnął "krzywdzącą reformę wieku emerytalnego", ale wprowadził również 13. i 14. emeryturę, a także dodał emeryturę bez podatku i PIT-0 dla pracujących seniorów.

"Od 1 marca 2023 r. minimalna emerytura wyniesie aż 1588,44 zł – to rekordowy wzrost o 77% w porównaniu do 2015 r. To również wzrost świadczenia o co najmniej 250 zł (nie mniej niż 13,8 proc.)" – wylicza KPRM.

Czytaj też:
"Który Donald Tusk jest prawdziwy?". Morawiecki publikuje nagranie
Czytaj też:
Podwyżka podatków od 2023 roku. Pokaźna lista

Źródło: Radio WNET / DoRzeczy.pl / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Czytaj także