Co dalej z 14 emeryturą? Jasna deklaracja szefa rządu

Co dalej z 14 emeryturą? Jasna deklaracja szefa rządu

Dodano: 
Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu
Mateusz Morawiecki na posiedzeniu rządu Źródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
– Chcemy zamknąć proces legislacyjny dot. 14 emerytury do końca I kw. – deklaruje premier Morawiecki.

Rząd chce niebawem przyjąć projekt ustawy, wprowadzającej 14 świadczenie emerytalne i chce, aby ustawa została przyjęta przez Sejm do końca I kw., wynika z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. Wypłaty miałyby być realizowane podobnie jak w ub. roku – na przełomie sierpnia i września.

– Będziemy w najbliższym czasie już kierować ten projekt do prac rządowych, a później do Sejmu, tak żeby – mam nadzieję – do końca I kw. zamknąć już ten proces legislacyjny, aby 14. emerytalna była zagwarantowana […] w naszym systemie prawnym – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej. – I będziemy realizować wypłaty pewnie […] podobnie jak w zeszłym roku – dodał.

14. emerytura w Polsce

W roku ubiegłym zasady wypłat regulowała ustawa o kolejnym w 2022 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. Zgodnie z nią, prawo do świadczenia w wysokości kwoty najniższej emerytury, obowiązującej od dnia 1 marca 2022 r. nabyły osoby, których wysokość świadczenia podstawowego przed dokonaniem odliczeń, potrąceń i zmniejszeń nie przekraczała kwoty 2,9 tys. zł.

Natomiast jeżeli wysokość emerytury przed dokonaniem odliczeń przekraczała kwotę 2,9 tys. zł, dodatkowa emerytura była pomniejszana o różnicę pomiędzy wysokością emerytury a kwotą 2,9 tys. zł.

Najniższe świadczenie od 1 marca przyszłego roku ma wynieść co najmniej 1 588,44 zł.

Dotychczas 14. emerytura była wypłacana dwukrotnie: w 2021 i 2022 r.

Wiek emerytalny w Polsce. 10 lad od decyzji Tuska

Równo 10 lat temu rząd Donalda Tuska podniósł wiek emerytalny. Rząd PO-PSL zrównał wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn podnosząc go do 67 lat. Miał on jednak być podnoszony stopniowo – w przypadku mężczyzn do 2020 roku, a w przypadku kobiet do 2040.

To była jedna z najbardziej kontrowersyjnych decyzji za czasów Platformy Obywatelskiej, a PiS doszedł do władzy z obietnicą ponownego obniżenia wieku.

W 2016 roku Sejm przyjął projekt prezydenta Andrzeja Dudy, który przewidywał obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Ustawę poparło 262 posłów, przeciwko było 149, a wstrzymało się 19.

Czytaj też:
Mocny wpis Szydło. Media: Wbija szpilę Morawieckiemu
Czytaj też:
Czterodniowy tydzień pracy? Minister odpowiada

Źródło: ISBnews
Czytaj także