Nauseda wzywa NATO do działań: Czerwona linia została przekroczona

Nauseda wzywa NATO do działań: Czerwona linia została przekroczona

Dodano: 
Gitanas Nauseda, prezydent Litwy
Gitanas Nauseda, prezydent LitwyŹródło:Wikimedia Commons
Państwa NATO powinny przestać kreślić czerwone linie i dostarczać Ukrainie każdą potrzebną jej broń – powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

– Widziałem wiele czerwonych linii, które zostały narysowane, a czasami mam nawet wrażenie, że te czerwone linie nie są rysowane przez nas, kraje zachodnie, demokracje, ale że to terrorystyczne państwo Rosja próbuje je narysować poprzez strach i groźby. I próbuje je narzucić - mówił prezydent w wywiadzie dla litewskiej telewizji (LRT).

Jak podkreślił polityk, w przypadku Ukrainy przekroczonych już zostało "czerwonych linii".

– Mówię nie tylko o czołgach. Status kandydata Ukrainy do UE był kiedyś tematem tabu, a także czerwoną linią, dobrze to pamiętam. Nawet gdy wybuchła wojna, Niemcy początkowo kategorycznie powiedziały, że wyślą tylko kamizelki, hełmy i tym podobne, ale nie broń. Ale ta czerwona linia też została przekroczona dość dawno - powiedział Gitanas Nauseda.

F-16 nie dla Ukrainy

Amerykański dziennik "The Washington Post" relacjonuje, że zdecydowane "nie" prezydenta Joe Bidena na prośbę rządu Ukrainy o dostarczenie myśliwców F-16 "zostało przyjęte ze sceptycyzmem w Pentagonie, gdzie niektórzy urzędnicy, powołując się na historie odrzucenia wcześniejszych próśb z Kijowa, przewidują ostateczną zgodę".

W poniedziałek przywódca USA poinformował, że Stany Zjednoczone nie przekażą Ukrainie samolotów F-16. Amerykańska administracja najprawdopodobniej obawia się, iż wysłanie zaawansowanej broni mogłoby być odebrane przez Rosję jako eskalacja konfliktu, co skłoniłoby Władimira Putina do radykalnych działań, w tym być może nawet do użycia broni jądrowej.

Media przypominają, że gdy już na samym początku wojny Polska zaoferowała przekazanie Ukrainie swoich myśliwców MiG-29 pod warunkiem, że Stany Zjednoczone dostarczą nam w zamian samoloty F-16 w celu uzupełnienia stanu Sił Powietrznych RP, to Biały Dom w Waszyngtonie uznał, iż doprowadzi to do eskalacji i na początku marca 2022 roku zrezygnował z tego pomysłu.

Czytaj też:
Biden i Zełenski spotkają się w Polsce? "Zasłona dyskrecji"
Czytaj też:
Verhofstadt: Nie byłoby inwazji na Ukrainę, gdyby nie brexit

Źródło: RMF 24
Czytaj także