Biedroń deklaruje gotowość do stworzenia listy z KO

Biedroń deklaruje gotowość do stworzenia listy z KO

Dodano: 
Robert Biedroń (Nowa Lewica)
Robert Biedroń (Nowa Lewica) Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
My jesteśmy gotowi do tego, aby podjąć taką decyzję w każdej chwili. Uważam, że opozycja powinna się łączyć – mówi Robert Biedroń.

Współprzewodniczący Nowej Lewicy dopytywany, czy formacja byłaby gotowa wystartować w wyborach na jednej liście tylko z KO, odparł: – My jesteśmy gotowi na różnego rodzaju warianty.

Naszym najważniejszym celem na lewicy jest pokonanie PiS-u, ale także uporządkowanie wielu spraw, które nie tylko PiS, ale także poprzednie rządy nie uporządkowały. Jeśli zrobimy to razem z PO, to ja jestem na tak – podkreślił europoseł na antenie Radia Zet.

– Nigdy mnie Donald Tusk nie skopiuje w lewicowości, jeśli chodzi o świeckie państwo, równość kobiet i mężczyzn, walkę o prawa mniejszości, to choćby nie wiadomo co robili, stawali na głowie, to jak się jest prawicowym to się jest prawicowym. Lewica się tego nie boi – mówił Robert Biedroń pytany o wyniki sondażu IBRiS, z którego wynika, że KO przejmuje ok. 21 proc. wyborców Nowej Lewicy.

– Wyborcy nam tego nie wybaczą, jeśli nie będziemy ze sobą współpracowali, jeśli nie pokażemy programu na przyszłość. O to apeluję – podkreślił polityk.

Biedroń: Mam pewną empatię

W poniedziałkowej audycji w Radiu Zet Robert Biedroń odniósł się do relacji pomiędzy liderami ugrupowań opozycyjnych.

– Myślę, że dzisiaj celem Donalda Tuska jest mieszanie wśród "konserwy", doprowadzenie do tego, żeby zwasalizować partie polityczne, które są najbliżej PO, jak Polska 2050 – oznajmił europoseł. – Jak patrzyłem na hejt, to przyznaję, że mam pewną empatię wobec Szymona Hołowni i tego, co go spotkało. Współczuję mu. Za ten hejt odpowiadają trolle internetowe inspirowane przez pewne środowiska polityczne – stwierdził.

Biedroń przyznał, iż Nowa Lewica nadal jest gotowa do rozmów o wspólnej liście wyborczej opozycji.

– Uważam, że opozycja powinna się łączyć, tylko do tego tanga potrzeba czworga – zaznaczył polityk i podkreślił, iż najważniejszym celem dla wszystkich formacji powinno być pokonanie PiS.

Czytaj też:
"Stan rozedrgania". Gawkowski ubolewa nad decyzją prezydenta

Źródło: Radio Zet
Czytaj także