Sekretarz stanu USA Antony Blinken jest zdania, że Chiny rozważają przekazanie Rosji broni i amunicji, która ma być wykorzystana przeciwko Ukrainie.
Szef amerykańskiej dyplomacji powiedział telewizji CBS News, że chińskie firmy już teraz udzielają Rosji "nieśmiercionośnego wsparcia". Z najnowszych informacji wynika zaś, że Pekin rozważa także rozpoczęcie dostaw sprzętu wojskowego. Polityk ostrzegł, że takie posunięcie oznaczałoby dla Chin "poważne konsekwencje".
Senator Republikanów do Chin: Nie dozbrajajcie Rosji
Zaniepokojenie ewentualną pomocą Pekinu dla Moskwy w zakresie dozbrojenia wyraził amerykański senator Lindsey Graham.
– Nie róbcie tego. Dostarczenie Rosjanom broni i wsparcie w ten sposób zbrodni przeciwko ludzkości byłoby najbardziej katastrofalną rzeczą dla relacji USA z Chinami, jaka mogłaby się wydarzyć. To zmieniłoby wszystko i to na zawsze – powiedział Republikanin.
Jego zdaniem, jeśli Chiny, które obserwują konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę, mimo to zdecydowały się przekazać Rosjanom broń, zachowałyby się jak "człowiek wykupujący bilet na Titanica po obejrzeniu filmu o katastrofie tego statku".
Pekin zaprzecza
Chiny zaprzeczyły doniesieniom, jakoby Moskwa żądała od nich sprzętu wojskowego. Rząd Xi Jinpinga stara się zachować neutralność wobec wojny na Ukrainie i jak odnotowują media jeszcze nie potępił rosyjskiej inwazji.
Antony Blinken na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w sobotę spotkał się m.in. z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi. Z jego wypowiedzi wynika, że rozmowa przebiegła w napiętej atmosferze. Sekretarz stanu USA zdradził, że podczas spotkania wyraził "głębokie zaniepokojenie" tym, że Chiny mogą udzielać Rosji śmiercionośnego wsparcia materialnego.
List do Bidena
Podczas wywiadu senator Graham zaapelował do administracji prezydenta Bidena, by zapadła decyzja o przekazaniu Ukrainie bardziej zaawansowanych rodzajów uzbrojenia, w tym F-16.
W ubiegłym tygodniu "Politico" pisało, że pięciu kongresmenów z obu partii w Izbie Reprezentantów zaapelowało do prezydenta Joe Bidena, by USA przekazały na Ukrainę nowoczesne myśliwce F-16.
Autorzy listu uważają, że myśliwce F-16 lub podobne zapewniłyby siłom ukraińskim większe możliwości niż artyleria naziemna, którą dotąd dostarczały USA i inne państwa wspierające Ukrainę.
Kongresmeni oceniają również, że Stany Zjednoczone powinny wysłać F-16 do państw Europy Wschodniej, które w zamian przekazałyby ukraińskim siłom zbrojnym rosyjskie myśliwce MiG. Według autorów listu decyzja w sprawie dostarczenia F-16 "musi zostać podjęta szybko", z uwagi na to, ze czas potrzebny na szkolenie pilotów jest stosunkowo długi. Niektórzy analitycy zajmujący się wojskowością mówią, że w tego typu szkolenia już trwają.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Chiny głośno naciskają na RosjęCzytaj też:
ISW: Kreml nie płaci "ochotnikom". Nie jest to jedyny problem Rosjan