Dr Eberhardt: Putin nie będzie skłonny do szukania kompromisu

Dr Eberhardt: Putin nie będzie skłonny do szukania kompromisu

Dodano: 
Dyrektor Centrum Studiów Strategicznych WEI Adam Eberhardt
Dyrektor Centrum Studiów Strategicznych WEI Adam Eberhardt Źródło:PAP / Artur Reszko
Konfrontacja będzie miała charakter totalny z coraz większym nakręcaniem przez reżim putinowski wrogości do świata zachodniego – mówi dr Adam Eberhardt, dyrektor Centrum Studiów Strategicznych WEI w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Czy po roku wojny możemy powiedzieć, że któraś ze stron przechyla szalę zwycięstwa na swoją korzyść?

Dr Adam Eberhardt: Myślę, że to jest wojna na wyczerpanie i po roku jesteśmy dalej jej zakończenia niż bliżej. Konflikt trwa, a niepowodzenia rosyjskie nie oznaczają tego, że Putin będzie skłonny do szukania jakichkolwiek kompromisów i pójścia na ustępstwa. Uważam, że odpowiedzią rosyjską będzie – co obserwujemy – budowanie poczucia oblężonej twierdzy, nowej wojny ojczyźnianej prowadzonej przeciwko całemu Zachodowi, gdzie mamy zapowiedzi, że ewentualna przegrana w tym konflikcie oznaczać będzie porażkę Rosji. To powoduje, że konfrontacja będzie miała charakter totalny, z coraz większym nakręcaniem przez reżim putinowski wrogości do świata zachodniego.

Wojna to oczywiście tragedia dla Ukrainy i całego jej narodu. Jednak czy możemy wyciągnąć jakieś plusy z tego konfliktu? Np. dotyczące NATO, które udowadnia, że może działać sprawnie.

Przez lata toczyły się dyskusje na temat sensowności działań NATO, priorytetów Sojuszu, dominowało wręcz myślenie o tym, że NATO ma być siłami ekspedycyjnymi, realizując swoja zadania poza obszarem państw członkowskich. Dzisiaj na skutek wojny NATO wróciło do korzeni. Jest powszechne zrozumienie sojuszników, że kluczowa jest obrona zbiorowa i odstraszanie. Dodatkowo wiadomym jest, że największe zagrożenie stanowi rosyjski rewizjonizm.

Czy po roku sytuacja Polski na arenie międzynarodowej się zmieniła?

W sposób oczywisty punkt ciężkości Sojuszu przeszedł bardziej na wschód. Tutaj są zagrożenia oraz interesy, a Polska stała się głównym hubem logistycznym dla Ukrainy, co umacnia znaczenie Europy Środkowo-Wschodniej oraz naszego kraju. Jednak pamiętajmy, że to również generuje koszty, w związku z toczącą się wojną i zagrożeniami, które ten konflikt może na nas skierować.

Czytaj też:
Polsce grozi wojna? Sondaż pokazuje obawy Polaków
Czytaj też:
Kijów. Premier Morawiecki spotkał się z prezydentem Zełenskim

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także