Przewodniczący Episkopatu: Wzywam, by nie niszczyć dziedzictwa Jana Pawła II

Przewodniczący Episkopatu: Wzywam, by nie niszczyć dziedzictwa Jana Pawła II

Dodano: 
Przewodniczący KEP, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki
Przewodniczący KEP, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, by nie niszczyć wspólnego dobra, a do takiego należy niewątpliwie dziedzictwo Jana Pawła II – apeluje abp Gądecki.

W ostatnim czasie lewicowo-liberalne media przypuściły kolejny już atak na św. Jana Pawła II. Papież jest oskarżany o to, że zarówno jako Ojciec Święty, jak i jeszcze jako metropolita krakowski, miał rzekomo tuszować sprawy molestowania nieletnich w Kościele i być pobłażliwym wobec pedofilów w sutannach. Taki zarzut pod adresem Jana Pawła II postawił w wyemitowanym na antenie TVN 24 reportażu dziennikarz Marcin Gutowski.

Apel przewodniczącego Episkopatu

"Wzywam wszystkich ludzi dobrej woli, by nie niszczyć wspólnego dobra, a do takiego należy niewątpliwie dziedzictwo Jana Pawła II. Polacy winni pamiętać o błogosławieństwie, jakie Opatrzność dała nam za sprawą tego Papieża" – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w oświadczeniu w związku z publikacjami dotyczącymi metropolity krakowskiego kard. Karola Wojtyły.

Przewodniczący KEP podkreślił, że św. Jan Paweł II to jeden z najwybitniejszych papieży i największych Polaków. "Papież Polak był i pozostaje moralnym punktem odniesienia, nauczycielem wiary, a także orędownikiem w niebie dla milionów Polaków" – zauważył. "W tym świetle szokujące są próby zdyskredytowania jego osoby i dzieła, podejmowane pod pozorem troski o prawdę i dobro" – dodał.

Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że "autorzy tych dyskredytujących głosów podjęli się oceny Karola Wojtyły w sposób stronniczy, często ahistoryczny, bez znajomości kontekstu, bezkrytycznie uznając tworzone przez Służby Bezpieczeństwa dokumenty za wiarygodne źródła". Dodał, że "nie wzięli przy tym pod uwagę istniejących raportów i opracowań, które rzetelnie ukazują jego słowa i czyny".

Abp Gądecki podkreślił, że poczynając od decyzji Jana Pawła II, "Kościół podjął zdecydowany wysiłek powołania struktur i opracowania jednoznacznych procedur, by zapewnić bezpieczeństwo dzieciom i młodzieży, należycie ukarać winnych przestępstw seksualnych, a przede wszystkim wspomóc osoby skrzywdzone".

Niełatwe wyzwania

Dodał, że obrona świętości i wielkości Jana Pawła II nie oznacza twierdzenia, że nie mógł on popełniać błędów. "Bycie pasterzem Kościoła w czasach podziału Europy na Zachód i blok sowiecki oznaczało konieczność mierzenia się z niełatwymi wyzwaniami. Trzeba też być świadomym tego, że w tamtym okresie obowiązywały, nie tylko w Polsce, inne niż dzisiaj prawa, inna była świadomość społeczna i zwyczajowe sposoby rozwiązywania problemów" – przypomniał.

"Wzywam zatem wszystkich ludzi dobrej woli, by nie niszczyć wspólnego dobra, a do takiego należy niewątpliwie dziedzictwo Jana Pawła II. Polacy winni pamiętać o błogosławieństwie, jakie Opatrzność dała nam za sprawą tego Papieża" – zaapelował przewodniczący.

Czytaj też:
Hołownia: Kolejna wojna. Dobro i Zło ze stolicami w TVN i Wadowicach

Źródło: KEP
Czytaj także