SIŁĄ RZECZY || Jak wiadomo, czytanie ze zrozumieniem nie jest umiejętnością jakoś szczególnie przyswojoną przez rządzących Polską polityków; zresztą przez opozycyjnych również. W każdym razie co i rusz dają oni dowody, że sztuki tej nie są w stanie opanować za żadne skarby świata.
Ostatni przykład: gdyby rządzący Polską politycy potrafili czytać ze zrozumieniem już nawet nie opinie znawców rolnictwa kojarzonych z opozycją – bo to przecież do nich całkiem niepodobne, lecz choćby tylko te, które wygłasza i publikuje Jan Krzysztof Ardanowski (w końcu były minister rolnictwa w rządzie PiS, inna sprawa, że wyrzucony z rządu PiS za to, że za bardzo na rolnictwie się znał) – to już co najmniej od połowy ubiegłego roku wiedzieliby, że tanie i na domiar nie najlepszej jakości ukraińskie zboże tak mocno zasypie Polskę, obniżając cenę zboża w ogóle, iż polscy rolnicy będą musieli polskim politykom co najmniej zagrozić, że wywiozą ich na taczkach.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.