Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odpowiedział na interpelację radnej Prawa i Sprawiedliwości, wiceminister Olgi Semeniuk-Patkowskiej. Zapytała go o Dworzec Gdański w stolicy.
Włodarz miasta odpowiedział radnej w mediach społecznościowych. Stwierdził, że za obiekt odpowiada państwowa spółka. "Bałagan i koszmarny nieprofesjonalizm tej ekipy bywa czasami zabawny, ale często jest zwyczajnie niebezpieczny"– napisał polityk na Facebooku.
Utrudnienia komunikacyjne
Z powodu remontu na Dworcu Zachodnim część pociągów została przekierowana na Dworzec Gdański. Prace modernizacyjne powodują trudności komunikacyjne w stolicy, zwłaszcza na linii średnicowej znajdującej się w centrum miasta.
Warszawska radna PiS napisała interpelację do prezydenta miasta w sprawie kłopotów na stacji kolejowej. Przy Dworcu Gdańskim nie rozbudowano przejścia podziemnego, a zamiast tego postawiono kładki, które nie prowadzą wprost do metra. W interpelacji czytamy, że "przejścia podziemne, łączniki nie są dostosowane do dużej liczby podróżnych", a "natłok osób zagraża bezpieczeństwu podróżnych w pociągu, jak i na peronach oraz w wąskich korytarzach".
Semeniuk-Patkowska zapytała włodarza miasta, jakie "doraźne rozwiązania" proponuje on, by ułatwić przemieszczanie się pasażerów i czy wyśle na Dworzec Gdański więcej patroli policji i straży miejskiej.
Trzaskowski: PiS w pigułce
"Pani Olga Semeniuk – radna m.st. Warszawy z PiS, a przy tym wiceminister rozwoju – listy pisze. A dokładniej interpelacje. A sens ostatniej z nich można streścić w trzech słowach: PiS w pigułce. Oto pani Olga wyraża troskę o pasażerów, którzy ze względu na toczące się na Dworcu Zachodnim prace remontowe korzystają z Dworca Gdańskiego" – zaczął swój wpis prezydent Warszawy.
"Dobrze byłoby, aby osoba działająca jednocześnie w samorządzie i w rządzie miała świadomość, kto co nadzoruje i kto jest za co odpowiedzialny. Bo to rząd, do którego Pani należy, odpowiada za PKP. Tę samą PKP, która prowadzi remont na Zachodnim. I prowadzi go w taki sposób, który mnoży utrudnienia dla wszystkich pasażerów" – kontynuował Trzaskowski.
Czytaj też:
PKP Intercity przewiozło prawie 1,3 mln pasażerów w pierwszej części majówkiCzytaj też:
Warszawskie metro mogło stracić miliony. Prezydenta ostrzegli dziennikarze