Trzecia Droga, czyli wspólny komitet wyborczy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, proponuje zwiększenie wydatków na edukację do poziomu 6 proc. PKB. Pomysł jest częścią szerszego pakietu rozwiązań dla systemu kształcenia pod nazwą "Przyszłość plus".
W piątek Szymon Hołownia zaprosił pozostałe partie do dyskusji na temat polskiego szkolnictwa i propozycji zwiększenia jego finansowania. Wokół pomysłu wspólnej debaty powstało jednak duże zamieszanie za sprawą Platformy Obywatelskiej, która odmówiła udziału w debacie. PiS z kolei zapewnił o udziale w rozmowach.
Kobosko: PO paktuje z PiS
O tę sytuacją był pytany Michał Kobosko z Polski 2050. – Mógłbym podawać teraz, ale nie mamy tyle czasu antenowego n przykładów, kiedy Platforma albo współpracowała z PiS-em, albo po prostu czy to na szczeblu centralnym, czy to na szczeblu regionalnym samorządowym się działo i się dzieje – mówił Kobosko w Radiu Zet.
Polityk wskazał m.in. na działania posłanek Koalicji Obywatelskiej u Agaty Kornhauser-Dudy w sprawie lex Czarnek, które na rozmowach, przekonywały prezydentową, żeby prezydent nie podpisywał tej ustawy.
Kobosko wskazuje również, że PO chciało zmieniać konstytucję z PiS. – Były pomysły dotyczące zmiany Konstytucji Rzeczpospolitej, PiS wyszedł z takim pomysłem, żeby w sprawach bezpieczeństwa Polski i poziomu długu zmieniać konstytucje. Tam Platforma chciała współpracować z PiS-em – wyliczał.
Kolejnym polem współpracy było podniesienie świadczenia 500 plus do 800 zł, co Kobosko określił "zwiększeniem skali rozdawnictwa". – Czyli są takie sytuacje gdzie Platformie, kompletnie nie przeszkadza, nazwijmy to paktowanie czy ustalanie rzeczy z PiS-em dlatego, że PiS jest dużą siłą w Parlamencie – mówił.
Kobosko: PO walczy o pełną dominację po stronie opozycji
– Niestety boję się, że niektórzy tak, w niektórych przypadkach hipokryzja level master gdzie tak naprawdę problemem nie jest to, że chcemy rozmawiać, tak jak to się wczoraj odbyło, tylko ten pomysł położył na stole Szymon Hołownia, a nie któryś z polityków Platformy Obywatelskiej – dodał polityk.
W dalszej części rozmowy przekonywał, że Platforma walczy o "pełną dominację" po stronie opozycji, a ostatnie sondaże jasno pokazują, że przepływy następują wyłącznie między partiami opozycji. – Od tego herbata nie robi się słodsza od tego obóz opozycji demokratycznej, nie zyskuje, nie zwiększa swojej szansy na zwycięstwo wyborczej – podkreślił.
Czytaj też:
"To jeszcze większy populizm". Sawicki: KO z chęcią się zgodziłaCzytaj też:
Kosiniak-Kamysz i Hołownia tracą, jak radzi sobie PiS? Nowy sondaż