"Akt desperacji". Rosyjski dyplomata: Ani Waszyngton, ani NATO nie cofną się przed niczym

"Akt desperacji". Rosyjski dyplomata: Ani Waszyngton, ani NATO nie cofną się przed niczym

Dodano: 
Flagi USA i Rosji, zdjęcie ilustracyjne
Flagi USA i Rosji, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / YURI KOCHETKOV
Ambasador Rosji na Białorusi uważa, że dostarczenie Ukrainie amunicji kasetowej przez Stany Zjednoczone jest "aktem desperacji".

Jak powiedział w piątek ambasador Rosji na Białorusi Borys Gryzłow, zamiar dostarczenia Ukrainie amunicji kasetowej przez Stany Zjednoczone jest "przejawem desperacji” ze strony Joe Bidena. Powodem decyzji amerykańskiego prezydenta ma być fakt, że ukraińska kontrofensywa nie idzie zgodnie z planem.

– Teraz "jastrzębie” na Zachodzie zdały sobie sprawę, że szeroko reklamowana kontrofensywa ukraińskich sił zbrojnych nie poszła zgodnie z planem, więc za wszelką cenę starają się nadać jej przynajmniej pewien impet. W rzeczywistości, to akt desperacji – powiedział Gryzłow rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASS.

Amunicja kasetowa

W minionym tygodniu CNN po raz pierwszy poinformowało, że administracja prezydenta USA Joe Bidena poważnie rozważa zatwierdzenie transferu kontrowersyjnej broni na Ukrainę.

Według Gryzłowa, jeśli Stany Zjednoczone zdecydują się dostarczyć amunicję kasetową Ukrainie, po raz kolejny udowodnią, że „ani Waszyngton, ani jego sojusznicy z NATO nie chcą pokoju i nie cofną się dosłownie przed niczym w swoich dążeniach do osiągnięcia nieuchwytnego celu, jakim jest zadanie Rosji strategicznej klęski”.

Amunicja kasetowa (DPICM), po raz pierwszy użyta podczas II wojny światowej, obejmuje rakiety, bomby i pociski artyleryjskie, które po detonacji rozpraszają się na dużym terenie, pokrywając pięciokrotnie większy obszar niż amunicja konwencjonalna.

Pociski kasetowe są zakazane przez międzynarodową konwencję, ponieważ niewybuchy stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej przez wiele lat po zakończeniu działań wojennych. Konwencję podpisały 123 kraje, ale nie Stany Zjednoczone, Ukraina i Rosja.

Ale Kijów od zeszłego roku naciska na Stany Zjednoczone, by dostarczyły ten rodzaj amunicji, argumentując, że pomogłaby ona zmniejszyć przewagę liczebną Rosji w artylerii.

Czytaj też:
Gen. Skrzypczak: Ukrainie narobiono nadziei, naobiecywano. Nagle wszyscy tonują nastroje

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Niemcy przeciwko kontrowersyjnym planom USA

Źródło: CNN
Czytaj także