Niemieckie media o Mentzenie: Nowa gwiazda polskiej ultraprawicy

Niemieckie media o Mentzenie: Nowa gwiazda polskiej ultraprawicy

Dodano: 
Sławomir Mentzen, zdjęcie ilustracyjne
Sławomir Mentzen, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Albert Zawada
"Pije piwo na scenie, opowiada dowcipy i jest ultraprawicowy" – tak o Sławomirze Mentzenie z Konfederacji pisze niemiecki "Der Spiegel".

W tekście stwierdzono, że "lider Konfederacji przed wyborami wywiera coraz większą presję na główne partie polityczne w Polsce". Na łamach serwisu internetowego gazety "Der Spiegel" czytamy, że cykl spotkań organizowanych przez polityka, znanych jako "Piwo z Mentzenem", jest najbardziej udanym spektaklem w polskiej polityce. "Mentzen pije, żartuje, błyskotliwie odpowiada na pytania. Wszystko przypomina raczej komediowy stand-up niż spotkanie wyborcze. Kandydat nie zajmuje się zbyt długo punktami programu, wierzy w siebie jako przekaz" - czytamy.

"Der Spiegel" ocenia, że 36-letni polityk "chce prezentować się jako macher i człowiek sukcesu, który sam doszedł do wszystkiego. I który chce pokazać politykom najważniejszych partii w Polsce, że ich czas już minął". "Bez hymnu narodowego, biało-czerwonych flag i mundurów nowy polski prawicowy radykalizm nabiera przez to swobody" – zauważa niemiecki tygodnik.

Odnosząc się do sondażowego wzrostu notowań Konfederacji, autorzy piszą o "ordynarnej mieszance programowej ugrupowania, w skład której wchodzą skrawki ideologii ultraprawicowej i radykalnej retoryki rynkowej".

Rozmowy PiS z Konfederacją? Rzecznik rządu zabrał głos

Na trzy miesiące przed wyborami z sondaży wynika, że dwie największe siły polityczne w Polsce – Zjednoczona Prawica i Koalicja Obywatelska – aby rządzić po jesiennych wyborach parlamentarnych, będą potrzebowały głosów posłów Konfederacji. Formacja te umacnia się na trzecią pozycję. Stąd nie milkną dyskusję o możliwych powyborczych koalicjach.

– Rozmów nie ma w tym zakresie (z Konfederacją - red.), a o tym, czy koalicja będzie niezbędna, zdecydują wyborcy jesienią – komentuje doniesienia mediów rzecznik rządu Piotr Muller.

– My walczymy o to, aby rządzić samodzielnie. A o ewentualnych koalicjach będzie mowa dopiero (...) po wyborach. Więc nie rozmawiamy w tej chwili z Konfederacją o żadnych koalicjach – dodał polityk na konferencji prasowej.

Czytaj też:
Wewnętrzny sondaż PiS. "Liczymy na 40 proc."

Źródło: Deutsche Welle / "Der Spiegel"
Czytaj także