"U muzułmanów kobiety rodzą po 5-7 dzieci". Suski o aborcjach w Europie

"U muzułmanów kobiety rodzą po 5-7 dzieci". Suski o aborcjach w Europie

Dodano: 
Marek Suski, Prawo i Sprawiedliwość
Marek Suski, Prawo i Sprawiedliwość Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Niedawno poseł PiS Marek Suski wywołał burzę słowami o liberalnym prawie aborcyjnym w Polsce. Teraz polityk tłumaczy się ze swojej wypowiedzi.

W ubiegłym tygodniu media szeroko opisywały sprawę pani Joanny z Krakowa, która miała przerwać ciążę z powodu zagrożenia życia lub zdrowia i w związku z tym, rzekomo jeszcze w szpitalu była przesłuchiwana przez policję.

W reakcji na doniesienia mediów, dziennikarze "Gazety Wyborczej" próbowali zapytać o materiał dot. pani Joanny oraz prawo aborcyjne w Polsce polityków PiS. – W Polsce jest jedno z bardziej liberalnych praw dotyczących aborcji – stwierdził poseł Marek Suski, w odpowiedzi na pytania "GW".

Dziennikarka "Wyborczej" Justyna Dobrosz-Oracz nie kryła zdziwienia. – Mamy najbardziej restrykcyjne. Na pewno w Europie – stwierdziła w odpowiedzi. – Chyba pani żartuje? Dementuję te plotki, że nie ma prawa kobieta przerwać ciąży, jeżeli zagraża to jej życiu lub zdrowiu. Jeśli to nie jest wykonywane, to nie jest wina rządu – odparł poseł PiS.

Suski o prawie aborcyjnym: Tu być może się myliłem…

O swoją opinię sprzed tygodnia polityk został we wtorek zapytany na antenie Radia ZET przez dziennikarkę Beatę Lubecką. – Tu być może się myliłem… Mój syn powiedział, że w Unii są takie prawa, jak kiedyś w Związku Sowieckim, że dzieci nie mają żadnych praw, można je kasować, a to się skończy kalifatem – tłumaczył Suski.

twitter

Następnie poseł PiS tłumaczył, że do Europy przyjeżdża coraz więcej imigrantów z państw islamskich, gdzie w każdej rodzinie jest znacznie więcej dzieci, niż w rodzinach osób pochodzących z Europy.

– U muzułmanów, to oni przyjeżdżając – i to sto milionów, które są gotowe przyjeżdżać do Europy – u nich kobiety rodzą po pięcioro-siedmioro dzieci. Jeżeli Europa chce zabijać własne dzieci, to niedługo skończy się to kalifatem – podkreślał polityk.

– Życie kobiety nie jest ważne – dopytała Suskiego dziennikarka. – Oczywiście, że jest ważne (...) w Polsce prawo na to pozwala (na aborcję w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki - red.) i powinno to być wykonywane – dodał poseł PiS.

Czytaj też:
Suski: Tego typu skandaliczne słowa nie mogą zostawać bez odpowiedzi
Czytaj też:
Dziwny wpis Tuska. Suski: Czyżby on ukradł w pociągu te buty?

Źródło: Twitter / Radio ZET/Gazeta Wyborcza
Czytaj także