Prosto zygzakiem II Na razie trwa przedwyborcza zabawa w dobrych polityków – najlepszych przyjaciół polskich wyborców podatników – którzy nigdy w życiu (nigdy, przenigdy!) nie podnieśliby swoim ukochanym podatnikom, czyli wyborcom, podatków.
Na razie politycy prześcigają się w składaniu obietnic, które zasiłki jeszcze powiększą, które podatki obniżą i które obniżki podatków (VAT na żywność!) utrzymają, a o planach podniesienia podatków – choćby najmniejszych – milczą jak zaklęci. (I nakazują państwowym monopolistom, by w ramach przedwyborczego kwartału dobroci dla wyborców obniżali ceny produktów, a nawet wycofywali stare, wysokie faktury na przyszłoroczne zakupy np. gazu i wysyłali nowe, z obniżonymi cenami).
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.