Podarowałem memu Chrześniakowi „kopert” wychowawczy. Na Kociewiu stosujemy takie rozróżnienie, w zasadzie seksistowskie, że gdy koperta zawiera zwykły list, wówczas jest przedmiotem rodzaju żeńskiego, ale gdy zawiera forsę lub wezwanie, lub wyrok, zmienia rodzaj na męski i wtedy jest to „ten kopert”.
Chrześniaka muszę stale formatować w kierunku męskim, gdyż jego matką jest niejaka Szwagierka – osoba mocno skrzywiona w lewo od wszystkiego, co prawidłowe. Tam, gdzie ja stosuję prawidła, ona stosuje lewidła. Przykład: Szwagierka zwalcza „toksyczny maskulinizm” i chciałaby ze swoich synów zrobić czułych maminsynków. A potem nie ma komu zarżnąć karpia na Wigilię. I co? Szwagierka rezygnuje z karpia.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.