Rosja wykorzystuje ataki Hamasu na Izrael? "Kreml chce osłabić wsparcie Zachodu dla Ukrainy"

Rosja wykorzystuje ataki Hamasu na Izrael? "Kreml chce osłabić wsparcie Zachodu dla Ukrainy"

Dodano: 
Przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina, w tle Kreml
Przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina, w tle Kreml Źródło:PAP/EPA / SERGEI CHIRIKOV
Po atakach Hamasu na Izrael, Rosja przeprowadza operacje informacyjne, które mają osłabić wsparcie Zachodu dla Ukrainy – uważa ISW.

Władze rosyjskie nasiliły po sobotnich atakach Hamasu na Izrael kilka operacji informacyjnych, które mają osłabić wsparcie Zachodu dla Ukrainy i odwrócić uwagę od tego kraju – podał w niedzielę w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Kreml zarzuca krajom zachodnim lekceważenie konfliktów na Bliskim Wschodzie na rzecz wspierania Ukrainy. Wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że USA i ich sojusznicy powinni zajmować się pracą nad rozwiązaniem konfliktu palestyńsko-izraelskiego zamiast "przeszkadzać" Rosji i dostarczać Ukrainie pomoc wojskową.

Izrael zaatakowany. Narracja Kremla

Znany rosyjski propagandzista Siergiej Mardan wprost oznajmił, że Rosja skorzysta na eskalacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, ponieważ "świat na chwilę przestanie myśleć o Ukrainie i ponownie zajmie się ugaszaniem wiecznego pożaru na Bliskim Wschodzie".

"Taka narracja Kremla jest skierowana do społeczeństw Zachodu, by wbić klin w wojskowe wsparcie dla Ukrainy, starać się zdemoralizować ukraińskie społeczeństwo twierdzeniami, że Ukraina straci wsparcie międzynarodowe, a także spróbować przekonać rosyjskie audytorium krajowe, że społeczność międzynarodowa zapomni o wysiłku wojennym Ukrainy" – stwierdził ISW.

Atak Hamasu na Izrael

Palestyński ruch Hamas przypuścił w sobotę największy od długiego czasu atak na Izrael. Grad rakiet wystrzelono ze Strefy Gazy.

Biuro premiera Benjamina Netanjahu poinformowało, że gabinet bezpieczeństwa podjął "serię decyzji operacyjnych, mających na celu zniszczenie militarnego potencjału Hamasu i palestyńskich islamistów". Izrael wstrzymał dostawy energii elektrycznej, paliwa i towarów do Strefy Gazy. Działania mają "odebrać bojówkom Hamasu zdolność i chęć grożenia obywatelom Izraela i wyrządzania im krzywdy na wiele lat".

Czytaj też:
Łaciński patriarcha Jerozolimy ostrzega: Sytuacja może prowadzić do wojny
Czytaj też:
Prezydent: Żaden Polak nie ucierpiał w ataku Hamasu na Izrael

Źródło: ISW
Czytaj także