"To są wszystko sygnały". Zełenski: Trzeba trzeźwo ocenić system rosyjski

"To są wszystko sygnały". Zełenski: Trzeba trzeźwo ocenić system rosyjski

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP/EPA / Rob Engelaar
Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Rosja ze wszystkich sił stara się nie stracić tego, co zdobyła na Ukrainie.

Jak dotąd Rosja jest w stanie wytrzymać działania wojenne i w niektórych miejscach zwiększyć presję na froncie, ale zdaniem prezydenta Ukrainy, nie jest w stanie wytrzymać całej konfrontacji strategicznie.

– Trzeba trzeźwo ocenić system rosyjski. Zmobilizowali wszystkie swoje siły, aby nie stracić tego, co zdobyli na Ukrainie, a jednocześnie skazili swoje terytorium takim poziomem nienawiści i degradacji – stwierdził Wołodymyr Zełenski.

Słabość Rosji

Prezydent Ukrainy podkreślił, że Rosja po raz drugi w tym roku traci kontrolę nad wydarzeniami.

– Najpierw rebelianci jadą do Moskwy i nikt ich nie powstrzymuje, potem wyparowuje pion władzy w Dagestanie i następuje prawdziwy pogrom. To są wszystko sygnały, że na razie Rosja jest w stanie wytrzymać działania wojenne i w niektórych miejscach zwiększyć nacisk na front, ale nie jest ona w stanie strategicznie wytrzymać tej konfrontacji – powiedział Zełenski.

W swoim przemówieniu wideo do narodu Zełenski mówił, że teraz wszyscy "musimy być silni, musimy być zjednoczeni, musimy zrobić to, co możliwe i niemożliwe, aby się podnieść i odzyskać siły"

– I żeby udowodnić, że wolność jest zdecydowanie silniejsza od nienawiści i agresji. Do tego potrzebna jest nasza jedność, jedność całej Europy, jedność Ameryki, jedność całego wolnego świata. Jedność jest najskuteczniejszą, trafną metodą i bronią dalekiego zasięgu – podkreślił prezydent.

Incydent w Dagestanie

W Machaczkale za pośrednictwem lokalnych czatów rozeszła się informacja, że na lotnisku ma wylądować samolot z uchodźcami z Tel Awiwu. Tłum okolicznych mieszkańców wdarł się na teren lotniska, a później na pas startowy. Kapitan samolotu nalegał, aby pasażerowie nie opuszczali pokładu, a tłum domagał się sprawdzenia, czy na pokładzie nie ma Żydów.

Zełenski zareagował na zamieszki na lotnisku w Machaczkale. Ukraiński prezydent podkreślił, że nie jest to odosobniony przypadek, ale powszechna w Rosji kultura nienawiści wobec innych narodów.

Czytaj też:
"Wiara w zwycięstwo przybrała niepokojącą formę". Zaskakujące doniesienia ze sztabu Zełenskiego
Czytaj też:
"Rozczarowanie dla Zełenskiego". Wielkie mocarstwo ignoruje Ukrainę

Źródło: Unian
Czytaj także