Sejm przegłosował powołanie komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Za głosowali wszyscy posłowie obecni na sali, w tym parlamentarzyści PiS.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych stwierdził w rozmowie z reporterką Polsat News, że przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości nie powinni zasiadać w żadnych komisjach śledczych powoływanych przez nowy Sejm, ponieważ zachodzi "konflikt".
Prawo i Sprawiedliwość chce powołać swoich członków sejmowych komisji śledczych. Według nieoficjalnych informacji mają to być m. in. Mariusz Kamiński, Jacek Sasin i Maciej Wąsik, którzy będą zasiadać w prezydiach poszczególnych grup śledczych.
– Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu pan Wąsik usłyszy wyrok w sprawie Andrzeja Leppera i w związku z tym straci mandat poselski, a więc nie będzie mógł zasiadać w żadnej komisji sejmowej – stwierdził Roman Giertych.
Polityk Koalicji Obywatelskiej nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy widziałby się w którejś z powoływanych sejmowych komisji śledczych i ile powinno powstać.
Sprawa Andrzeja Leppera
Roman Giertych odniósł się do zarzutów sprzed lat wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. W czasach pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości, Centralne Biuro Antykorupcyjne kierowane przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika miało organizować prowokację, aby udowodnić, że Andrzej Lepper bierze łapówki przy odrolnieniu ziemi na Mazurach. Sąd skazał Kamińskiego i Wąsika na 3 lata więzienia, m. in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Wyrok był nieprawomocny. Zanim sprawa trafiła do sądu drugiej instancji, nowo wybrany prezydent Andrzej Duda w 2015 r. podjął decyzję o ułaskawieniu polityków. W marcu 2016 r. sąd okręgowy uchylił wyrok sądu rejonowego i wobec aktu łaski prezydenta prawomocnie umorzył sprawę.
Od orzeczenia o umorzeniu kasację do Sądu Najwyższego wniósł oskarżyciel posiłkowy. W maju 2017 r. siedmioro sędziów Sądu Najwyższego uznało, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane tylko i wyłącznie wobec prawomocnie skazanych.
Czytaj też:
Giertych zdradził, jak zagłosuje ws. in vitro. "Jako katolik..."Czytaj też:
Nowa rola dla Giertycha? "Tropienie PiS-u"