Błaszczak: Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że likwidacja TVP byłaby złamaniem prawa

Błaszczak: Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że likwidacja TVP byłaby złamaniem prawa

Dodano: 
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
– Koalicja zemsty mówi o ładzie medialnym, tymczasem mamy do czynienia z próbą grabieży łupu politycznego w postaci TVP – mówił poseł PiS Mariusz Błaszczak.

Na 16 stycznia zaplanowano rozprawę Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Chodzi o ocenę konstytucyjności przepisów umożliwiających likwidację i rozwiązanie mediów publicznych.

Wniosek do TK w tej sprawie złożyła w środę grupa parlamentarzystów klubu PiS, reprezentowana przez posła Krzysztofa Szczuckiego, byłego szefa Rządowego Centrum Legislacji.

"Grabież łupu politycznego"

– Słyszmy zapowiedzi koalicji zemsty i chaosu dot. likwidacji TVP. Jednoznacznie TK stwierdził, że likwidacja TVP byłaby złamaniem prawa, byłaby sprzeczna z elementarną zasadą praworządności – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej przed siedzibą TVP.

Błaszczak stwierdził, że "demokracja polega na tym, że media są krytyczne wobec władzy". Zdaniem polityka PiS Telewizja Polska ujawniła wiele afer. – Choćby aferę reprywatyzacyjną w Warszawie, a ostatnio aferę związaną z próbą wywłaszczania Polaków po to, żeby budować wiatraki – mówił.

– Tymczasem słyszymy, że po likwidacji telewizji publicznej, czy po zmianach, których chce dokonać koalicja, do tej stacji mieliby przyjść dziennikarze ze stacji niewątpliwie zaprzyjaźnionej z tymi, którzy dziś tworzą koalicję chaosu – dodał Błaszczak.

Zapowiadane zmiany w TVP

W ostatnich tygodniach media nie ustają w doniesieniach na temat zmian w Telewizji Polskiej. Jakiś czas temu poruszenie wzbudziła nieoficjalna informacja, że Danuta Holecka, szefowa "Wiadomości" TVP, żegna się ze stacją.

Według informacji przekazywanych przez serwis Wirtualne Media, dziennikarka miała sama zdecydować o tym, że zniknie z anteny 13 grudnia, czyli w dniu, kiedy zaprzysiężony został nowy rząd Donalda Tuska. Przypomnijmy, że lider PO wielokrotnie odgrażał się, że, zaraz po przejęciu przez niego władzy, wprowadzone zostaną duże zmiany personalne w TVP i Polskim Radiu.

Ostatecznie, ostatni raz na antenie pojawiła się dzień wcześniej, jednak nie w "Wiadomościach", a w programie "Minęła 20" na TVP Info. Według ostatnich doniesień, był to już ostatni występ dziennikarki w mediach publicznych, choć nie pożegnała się oficjalnie z widzami.

Czytaj też:
Prof. Krasnodębski: Będziemy mieli problemy z wolnością. Chcą ustanowić dyktaturę
Czytaj też:
Co dalej z mediami publicznymi? Romanowski: Nie da się zrealizować planów nowego rządu

Źródło: Polskie Radio / X / PAP
Czytaj także