Koniec "dyżurów" posłów PiS? "Kontrola w PAP się zakończyła"

Koniec "dyżurów" posłów PiS? "Kontrola w PAP się zakończyła"

Dodano: 
Siedziba Polskiej Agencji Prasowej
Siedziba Polskiej Agencji Prasowej Źródło:PAP / Szymon Pulcyn
Kontrola poselska w siedzibie PAP się zakończyła – poinformował były minister edukacji i nauki, polityk PiS Przemysław Czarnek.

Trwa polityczna awantura o media publiczne. Decyzją ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza prezes Polskiej Agencji Prasowej Wojciech Surmacz został "odwołany" ze stanowiska. "Nowym prezesem" PAP został Marek Błoński. Wielu ekspertów wskazuje, że decyzja Sienkiewicza była bezprawna, w związku z czym, to Surmacz nadal jest szefem PAP.

Wojciech Surmacz wyraził stanowisko, że to on jest pełnoprawnym prezesem zarządu Polskiej Agencji Prasowej. Przywołał w tym kontekście ustawę o PAP i wpis do KRS. Dodał, że cały czas ponosi odpowiedzialność za funkcjonowanie spółki i zapewnia, że wszyscy pracownicy agencji dostaną wypłaty zgodnie z zaplanowanym harmonogramem.

"Kontrola poselska się zakończyła"

Posłowie klubu parlamentarnego PiS od ponad tygodnia prowadzą "dyżury" w budynkach mediów publicznych: TVP, Polskiego Radia i PAP. W rozmowie z Radiem Wnet Przemysław Czarnek poinformował, że w czwartek rano grupa polityków Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski spotkała się z likwidatorem Polskiej Agencji Prasowej, wskazanym przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.

– Spotkanie z Markiem Błońskim było spokojne i merytoryczne. Okazał dokument, na podstawie którego jest dziś likwidatorem. Odpowiedział na wszystkie pytania, które zadaliśmy. I wynika z tego bardzo ciekawy, dość skandaliczny obraz – cały ten stan likwidacji jest nadużyciem prawa ze strony ministra Sienkiewicza – powiedział Przemysław Czarnek. Jak dodał, Marek Błoński potwierdził, że według jego wiedzy PAP nie ma żadnych problemów finansowych.

– Kontrola poselska w PAP się zakończyła. Decyzję podjęliśmy o godz. 06:00 rano. Przed godz. 08:00 skomunikowaliśmy się władzami klubu. W sytuacji nowej, fikcyjnej, ale jednak stanu likwidacji dalsze przebywanie tutaj nie miało sensu – oświadczył były minister edukacji i nauki.

Czytaj też:
Sienkiewicz: Zdecydowałem o postawieniu w stan likwidacji TVP, Polskiego Radia i PAP
Czytaj też:
Media publiczne w stanie likwidacji. Internet wrze – "likwidacja plus", "wariant finezyjny"

Źródło: Radio Wnet
Czytaj także