"Bandytyzm i gangsterka". Fala komentarzy po kontrowersyjnej decyzji władz Sejmu

"Bandytyzm i gangsterka". Fala komentarzy po kontrowersyjnej decyzji władz Sejmu

Dodano: 
Jacek Cichocki
Jacek Cichocki Źródło: PAP / Mateusz Marek
Zablokowanie kart do głosowania należących do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz argumentacja, jaka temu towarzyszyła wywołały lawinę komentarzy.

Dyrektor generalny kierujący Gabinetem Marszałka Sejmu Stanisław Zakroczymski poinformował, że szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki zablokował karty do głosowania należące do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Oznacza to, że obaj politycy nie będą mogli brać udziału w głosowaniach na sali sejmowej.

– Dzisiaj minister Cichocki wydał dyspozycję o dezaktywacji kart obu panów jako swego rodzaju zabezpieczenie praworządności. Według mojej wiedzy one nie działają, natomiast finalne decyzje odnośnie udziału obu panów posłów w posiedzeniu, pan marszałek podejmie i ogłosi przed tym posiedzeniem – powiedział Zakroczymski.

Fala komentarzy

Określenie zablokowania poselskich kart jako "zabezpieczenie praworządności" wywołało lawinę komentarzy w internecie.

"To «swego rodzaju zabezpieczenie praworządności» to z jakich przepisów wynika? Kolejny orzeł po Bodnarze, który szuka, lecz znaleźć nie może podstaw prawnych do swoich działań, więc idzie w nowomowę. Wystarczy użyć słowa «praworządność» niczym czary mary, by uzasadnić każde bezprawne działanie" – napisał były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

"«Swego rodzaju zabezpieczenie praworządności». Językiem normalnego człowieka, skrajne bezprawie. Przyjdźcie przed Sejm 11 stycznia, by protestować przeciw spychaniu Polski w bezprawie i tyranię koalicji 13 grudnia" – ocenił Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych.

"A to «swego rodzaju zabezpieczenie praworządności» to w oparciu o jaką podstawę prawną?" – pyta Marzena Paczuska, członek KRRiT.

"«Zabezpieczenie praworządności» – tak dziś władza określa bandytyzm i gangsterkę" – napisał Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy.

"«Swego rodzaju zabezpieczenie praworządności» Mamy bardzo ciekawe Państwo" – stwierdził dziennikarz Mateusz Maranowski.

"«Swego rodzaju zabezpieczenie praworządności». Najlepiej w ogóle zamknąć ten nieszczęsny Sejm, a klucz wyrzucić do Wisły. Z pewnością @Adbodnar znajdzie jakąś podstawę prawną dla tego rozwiązania i będzie praworządność pełną gębą" – napisała Katarzyna Treter-Sierpińska, publicystka portalu wprawo.pl.

Czytaj też:
Wiceminister sprawiedliwości to żona znanego mecenasa? "Konflikt interesów"
Czytaj też:
Trudnowski: Polsce grozi piekielny kryzys. Konsekwencje są trudne do przewidzenia

Źródło: X
Czytaj także