Policja przeszukała samochody ministrów. Kancelaria Prezydenta reaguje: To skandal

Policja przeszukała samochody ministrów. Kancelaria Prezydenta reaguje: To skandal

Dodano: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Grażyna Ignaczak-Bandych potwierdziła, że policja zatrzymywała i przeszukiwała samochody wyjeżdżające z Kancelarii Prezydenta.

Policja otrzymała dokumenty dot. doprowadzenia do zakładu penitencjarnego polityków PiS – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ci jednak przebywają w Pałacu Prezydenckim, gdzie – jak przekazali mediom – odbywają rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą. Z powodu zamieszania wokół zatrzymania byłych szefów CBA, marszałek Sejmu Szymon Hołownie zdecydował o przełożeniu planowanego na ten tydzień posiedzenia izby parlamentu.

Pałac Prezydencki został obstawiony przez funkcjonariuszy policji. Pilnują oni wszystkich wejść do budynku, a także sprawdzają pojazdy, które opuszczają teren Pałacu.

Policja przeszukała samochody ministrów. "Skandal"

W rozmowie z portalem wPolityce.pl minister Grażyna Ignaczak-Bandych potwierdziła, że policja zatrzymuje wyjeżdżające z Kancelarii Prezydenta samochody.

– Mogę powiedzieć, że to skandal, że zatrzymują samochody ministrów. Taka sytuacja miała miejsce dwukrotnie, że zatrzymywano samochody kancelaryjne i pytano się, kto jedzie, kto prowadzi, zaglądano do bagażników, do wnętrza. Fakty są takie, że samochody, które wyjeżdżały z Kancelarii Prezydenta, w których byli ministrowie, były zatrzymywane. Dotyczyło to np. samochodu zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta – oznajmiła Grażyna Ignaczak-Bandych.

Kamiński i Wąsik polecą do Juraty?

Jak podało nieoficjalnie Radio Zet, MSWiA analizuje, czy w sprawie zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika nie doszło do utrudniania postępowania przez przedstawicieli Kancelarii Prezydenta.

Dziennikarze dotarli do informacji ze stołecznej policji. Wynika z nich, że we wtorek funkcjonariusze postawieni są w stan gotowości w związku z przebywaniem Wąsika i Kamińskiego w Pałacu Prezydenckim. Informatorzy sugerują, że siły policyjne analizują "ekstremalny wariant" użycia prezydenckiego śmigłowca do przetransportowania polityków PiS do ośrodka głowy państwa w Juracie.

Czytaj też:
"Policja mogłaby tam wejść". Chmaj: Pałac Prezydencki nie jest eksterytorialny
Czytaj też:
Kamiński i Wąsik trafią do jednej celi? Ejchart zabrała głos

Źródło: wPolityce.pl
Czytaj także