Na środowej konferencji prasowej premier stwierdził, że temat prawa do usuwania ciąży nadal dzieli koalicję rządzącą. Przypomnijmy, że aborcji na żądanie sprzeciwiają się politycy Trzeciej Drogi. W związku z tą różnicą zdań projekt będzie poselski, a nie rządowy.
Donald Tusk dodał, że we wtorek odbyły się konsultacje społeczne z organizacjami kobiecymi. Prowadziła je poseł Koalicji Obywatelskiej Monika Rosa.
– Jesteśmy gotowi do złożenia w najbliższych godzinach w Sejmie projektu o legalnej i bezpiecznej aborcji do 12. tygodnia – stwierdził Donald Tusk.
Pigułka "dzień po" bez recepty od 15 r. ż.
Jednocześnie Tusk zapowiedział projekt ustawy ws. pigułki "dzień po". – Mówimy o dostępie bez recepty od 15. roku życia – powiedział premier Donald Tusk.
Szef rządu twierdzi, że wcale nie chodzi tu o tabletkę wczesnoporonną, "co budziło emocje w wielu kręgach". – Poniżej 15. roku życia konieczna będzie recepta – dodał.
– Sama ustawa jest bardzo prosta, zmienia jeden krótki zapis. Mam nadzieję, że na etapie prac w parlamencie i później, gdy ustawa znajdzie się na biurku prezydenta, że nie będzie żadnych obiekcji czy prób wetowania tej ustawy. Wydaje się bezdyskusyjne, że ten lek powinien być powszechnie dostępny dla zainteresowanych – kontynuował Tusk.
Zmiana prawa aborcyjnego
Przypomnijmy, że politycy Lewicy złożyli w Sejmie projekty ustaw dotyczące zarówno depenalizacji aborcji, jak i jej legalizacji. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział na początku kadencji likwidację sejmowej zamrażarki. Zatem w najbliższych miesiącach w parlamencie można spodziewać się debaty na temat przerywania ciąży.
Liderzy Trzeciej Drogi zapowiadali w trakcie kampanii wyborczej referendum w sprawie aborcji, a wcześniej – ustalenie pytań poprzez prace specjalnego panelu obywatelskiego.
Czytaj też:
Fatalny wynik Hołowni w sondażu. Tusk może zacierać ręceCzytaj też:
Wybory prezydenckie. Jest decyzja ws. kandydatury Tuska