Ozdoba: Jeżeli funkcjonariusz będzie chciał mnie uderzyć to wiadomo, że oddam

Ozdoba: Jeżeli funkcjonariusz będzie chciał mnie uderzyć to wiadomo, że oddam

Dodano: 
Poseł Jacek Ozdoba, Suwerenna Polska
Poseł Jacek Ozdoba, Suwerenna Polska Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Jeżeli funkcjonariusz będzie chciał mnie uderzyć to wiadomo, że oddam. Ja nie mam zamiaru być bity – stwierdził Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska).

W czwartek rozpoczęło się czwarte posiedzenie Sejmu X kadencji. Od wtorku trwały spekulacje, że Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik pojawią się przed budynkiem parlamentu i będą próbowali wziąć udział w obradach. Marszałek Szymon Hołownia wygasił ich mandaty poselskie, a dwie izby Sądu Najwyższego wydały w tej sprawie dwa sprzeczne rozstrzygnięcia. Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak pytany, co stanie się, jeśli politycy PiS będą chcieli wziąć udział w obradach Sejmu stwierdził, że "Straż Marszałkowska umie się zachować". Przypomnijmy, że byli szefowie CBA zostali we wtorek ułaskawieni przez prezydenta i opuścili zakłady karne.

– Moje stanowisko jest takie, że panowie nie są posłami na Sejm RP. Wynika to nie z postanowienia marszałka lub decyzji Sądu Najwyższego, tylko wprost z wyroku w sprawie karnej – powiedział w środę na konferencji prasowej Szymon Hołownia. – Straż Marszałkowska nie będzie nikogo bić, nie będzie za nikim biegać. Oni dbają o nasze bezpieczeństwo. (...) Jeśli by się stało tak, że panowie Kamiński i Wąsik jakimś cudem przenikną na salę obrad, to wtedy się będziemy zastanawiać. Na pewno nie będą mogli głosować, bo karty nie działają – oznajmił marszałek Sejmu.

"Konfrontacja ze Strażą Marszałkowską"? Ozdoba: Wiadomo, że oddam

– Czy jest pan gotowy na konfrontację ze Strażą Marszałkowską? – zapytał posła Suwerennej Polski Jacka Ozdobę reporter telewizji Media Narodowe.

– Jeżeli funkcjonariusz będzie chciał mnie uderzyć to wiadomo, że oddam. Ja nie mam zamiaru być bity. Każdy obywatel ma prawo reagować – to jest obrona konieczna – odparł polityk. – Mówimy o sytuacji, gdzie dochodzi do przekroczenia jakichkolwiek granic. Pan redaktor pyta mnie, co będzie w sytuacji, kiedy Straż Marszałkowska mnie uderzy albo będzie próbowała szarpać posłów. Widzimy, że te sceny już potrafią być naprawdę daleko idące. Ja tylko się dziwię tym funkcjonariuszom (...), bo szanuję mundur; każdego funkcjonariusza należy szanować – tłumaczył. – Nikomu nie zależy, żeby były jakieś przepychanki czy burdy. Chociaż widzimy, że ta władza robi wszystko, np. włamuje się do gabinetu Prokuratora Krajowego – zauważył poseł Ozdoba.

twitterCzytaj też:
"Kogoś szukają?". Wąsik pokazał zdjęcie sprzed Sejmu
Czytaj też:
Powtórka z Ciamajdanu? PiS zapewnia, że nie pójdzie w ślady PO

Źródło: X
Czytaj także