– Wszystko na to wskazuje, że jutro dowiemy się, iż wreszcie, po latach zwłoki i po tygodniach niezwykle intensywnej pracy – głównie pana ministra (sprawiedliwości Adama) Bodnara – usłyszymy z ust przedstawicieli instytucji europejskich, że Polska ma wreszcie odblokowane środki z KPO – mówił Tusk w czwartek w Sejmie.
– Panie ministrze, najniższe ukłony. To pana wielka praca, wbrew wszystkim okolicznościom – powiedział premier, zwracając się do Bodnara.
Tusk chwali Bodnara i krytykuje PiS. "Zostawiliście bagno"
Z kolei do posłów PiS Tusk zwrócił się słowami: – To, co zostawiliście w tej sferze, to bagno złej woli, niekompetencji, fobii antyeuropejskich i przede wszystkim tych wszystkich decyzji, które zdewastowały polski system sprawiedliwości.
– To minister Bodnar ze swoim zespołem wykonał gigantyczną część pracy, żeby Polska mogła – także w wymiarze finansowym, ale nie to jest najważniejsze – wrócić do rodziny państw, gdzie prawo i porządek, prawo i sprawiedliwość naprawdę coś znaczą, a nie są tylko szyderczą nazwą partii onegdaj rządzącej – oświadczył Tusk.
KPO. Jutro do Polski przyleci von der Leyen
Na piątek planowana jest wizyta w Warszawie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
W połowie lutego minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powiedziała, że prawdopodobieństwo, iż pieniądze z KPO i funduszy strukturalnych trafią do Polski w tym półroczu wynosi 95 proc. Podkreśliła też, że pełne wydatkowanie środków z KPO będzie trudne, "bo czasu mamy niewiele".
KPO to program, z którego Polska ma otrzymać 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,3 mld euro (113,3 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (154,8 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.
Czytaj też:
Ruszyła kolejna wypłata środków z KPO. Na co pójdą 332 mln zł?