Skandaliczne słowa Grocholi o Ziobrze. "Da się bardziej duchowo upaść?"

Skandaliczne słowa Grocholi o Ziobrze. "Da się bardziej duchowo upaść?"

Dodano: 
Pisarka Katarzyna Grochola
Pisarka Katarzyna Grochola Źródło:PAP / Grochola
– Nie wiem, czy on rzeczywiście jest chory. Casus Zbigniewa Ziobry to casus człowieka, który cały czas kłamie — mówi Katarzyna Grochola.

Mimo że Zbigniew Ziobro pokazał zdjęcia ze szpitala oraz pojawił się wyraźnie osłabiony i ze zmienionym głosem na konferencji prasowej, to nie brakuje osób, które twierdzą, że były minister udaje chorobę nowotworową.

– Casus Zbigniewa Ziobry to casus człowieka, który cały czas kłamie. Naraz okazuje się, że jest chory i nikt mu nie wierzy. Nie wiem, czy on rzeczywiście jest chory, czy nie, osobiście nie widziałam go w szpitalu – stwierdziła Katarzyna Grochola. Pisarka w przeszłości sama walczyła z nowotworem płuc.

Dalej Grochola stwierdziła, że życzy Ziobrze, aby "jako człowiek zdrowy mógł stanąć przed sądem za niszczenie polskiego prawa". – Myślę, że pan Ziobro absolutnie mógłby się posunąć do każdej manipulacji, nawet do takiej, że jest chory – stwierdziła.

Zapytana, czy choroba zmienia ludzi, odpowiedziała, że tylko "dobrych". – Podobnie jak choćby spotkanie na ulicy z psem, z dzieckiem, z drugim człowiekiem. Choroba zbliża ze strachu przed śmiercią tych, którzy wierzą, tych, którzy nie wierzą nikt i nic nigdy nie zbliży, oprócz łaski stamtąd. Ale strach jest tak samo dobrą motywacją, jak wszystkie inne – stwierdziła w rozmowie z "Wprost".

Kempa: Da się niżej upaść?

Wywiad Grocholi spotkał się z krytyką ze względu na podważanie przez nią choroby Zbigniewa Ziobry. "Nie wierzę w to co czytam...Można mieć różne poglądy, a nawet trzeba. Można mieć talent i z powodu braku ludzkich uczuć, rozmienić go na drobne. Można mieć poczucie wyższości – co jest domeną pewnych pysznych środowisk, a można też mieć klasę. Można być człowiekiem, a można też być osobnikiem wyzutym ze wszelkich ludzkich odruchów. Zastanawiam się, czy niektórzy mogą jeszcze bardziej duchowo upaść? Szkoda...bo Panią lubiłam" – napisała europoseł PiS Beata Kempa.

twitter

Jak dodała w dalszej części wpisu Ziobro walczy o życie, mimo iż cały czas jest zastraszany. "Do tego doprowadziło środowisko, z którym tym wywiadem Pani się utożsamia. Nie życzę żeby kiedykolwiek ktoś, kto będzie Panią leczył był z tego powodu zaszczuwany. Mimo wszystko, tak po chrześcijańsku pozdrawiam – bo jak nie można z kimś walczyć trzeba, to go trzeba edukować, a jak się nie da – to wybaczyć, bo lepiej już nie będzie" – dodała.

Czytaj też:
"Jestem zmuszony zabrać głos". Pierwszy wywiad Ziobry od miesięcy
Czytaj też:
Sprawa Ziobry ma drugie dno. Polityk PSL ujawnia: Za długo jestem w polityce, by wierzyć w przypadki

Źródło: X / Wprost.pl
Czytaj także