Pływanie w kisielu I "Nikt nie ma wątpliwości, że szlak migracyjny przez Białoruś do Polski to sztuczny szlak wytworzony przez służby białoruskie"
Nie byłoby w tym stwierdzeniu niczego specjalnego, gdyby nie to, kto tę oczywistość wygłosił: Marcin Kierwiński, polityk PO, w rządzie Koalicji 13 grudnia skierowany na odcinek Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. „Rozpoczynamy proces wzmacniania zapory na granicy” – chwali się Kierwiński dziennikarce „Super Expressu” i dodaje: „Musimy to zrobić, ponieważ ten proceder instrumentalizacji migracji będzie z nami przez wiele lat”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.