Trybunał Stanu dla szefa KRRiT. Do Sejmu wpłynął wniosek

Trybunał Stanu dla szefa KRRiT. Do Sejmu wpłynął wniosek

Dodano: 
Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT
Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT Źródło:PAP / Marcin Obara
Do Sejmu wpłynął wniosek o postawienie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu.

Informację przekazał minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz. Jak przekazał, zarzuty wobec Świrskiego "sprowadzają się do trzech kwestii podstawowych".

– Pierwsza rzecz to absolutne łamanie prawa, ustaw, przy niewypłacaniu środków należnych mediom publicznym. Nie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i nie do pana Świrskiego należy ocena, kto rządzi czy nie rządzi w mediach publicznych. Ma dawać pieniądze na media publiczne. Tego nie robi i to jest złamanie ustawy – powiedział Sienkiewicz.

Drugi zarzut to działania Świrskiego wobec mediów prywatnych, które, według szefa MKiDN, poprzednia władza traktowała "jako wrogie". Trzecia sprawa to "zaniechanie czynności statystycznych, do których pan Świrski jest zobowiązany".

Według słów Sienkiewicza, uzasadnienie wniosku liczy 50 stron i zostanie przekazane Trybunałowi.

Świrski kontra Sienkiewicz

Złożenie wniosku o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT to realizacja zapowiedzi wygłaszanych przez polityków Koalicji 15 października. Tymczasem kilka dni temu Maciej Świrski złożył zawiadomienie do prokuratury na działalność Bartłomieja Sienkiewicza.

Według szefa KRRiT, istnieje uzasadnione popełnienie przestępstwa przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza polegającego na "wywierania wpływu groźbą bezprawną na czynności urzędowe" KRRiT. Chodzi o sytuację z 27 marca tego roku, kiedy szef MKiDN w piśmie skierowanym do Świrskiego "postanowił zarzuty rzekomego naruszenia prawa, sugerując, że wyczerpane zostały znamiona naruszenia przepisów ustawy o opłatach abonamentowych (...) przez KRRiT". Kolejna z przytoczonych w zawiadomieniu sytuacji miała miejsce 11 kwietnia 2024 roku.

Tego dnia Bartłomiej Sienkiewicz podczas konferencji prasowej miał, zdaniem szefa KRRiT, "posługując się groźbą bezprawną" zagrozić Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji zwróceniem się z wnioskiem do parlamentu o Trybunał Stanu dla Macieja Świrskiego, czym – jak podkreślono – "wywierał wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej".

Czytaj też:
"Niedozwolona pomoc publiczna". Ponad 0,5 mld złotych dla mediów od rządu
Czytaj też:
Walka o pieniądze na media publiczne. Świrski: To byłoby złamanie prawa

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: TVN24
Czytaj także